Trudne pożegnanie
Joanna Krupa przez wielu jest postrzegana nie tylko jako piękna modelka, ale też jako osoba, której los czworonogów nie jest obcy. Sama gwiazda programu „Top Model” niejednokrotnie dawała temu wyraz, biorąc udział w licznych akcjach charytatywnych oraz angażując się w wiele projektów mających na celu pomoc zwierzętom. Prywatnie – wraz z mężem Douglasem Nunesem – jest szczęśliwą właścicielką kilku psów, stąd też mocno zasmuciła ją wieść o odejściu jednego z nich.
Słowa wsparcia
Przebywające w Polsce Krupa – która niebawem powita na świecie swoje pierwsze dziecko – smutną informacją podzieliła się z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych:
„Moje serce jest złamane na setki kawałków, a ja jestem tysiące mil stamtąd. Śpij w spokoju, mały aniołku Rugby. Czasem życie nie ma zbyt wiele sensu. Rzeczy, które kochamy, odchodzą. 9 czerwca 2019”
– napisała pod zdjęciem ukazującym jej wiernego, czworonożnego towarzysza. W kolejnym poście Krupa wyraziła nadzieję, że udział Rugby’ego w jednej z kampanii przyczynił się do „uratowania wielu istnień”.
Fani modelki szybko zaczęli przesyłać słowa wsparcia i pocieszenia w tym trudnym dla Krupy momencie.
„To smutna wiadomość”
„Bardzo mi przykro, Pani Asiu. Niech biega szczęśliwy za tęczowym mostem”
„w lutym pożegnałam swoją sunię, która znalazłam w lesie 16 lat temu... wiem, co pani czuje....”
„Człowiek tak się przywiązuje do zwierząt; Wiem, co czujesz, kochana”
– pisali w licznych komentarzach.