Na świat przyszły cztery dziewczynki i dwóch chłopców. Jesteśmy zaskoczeni in plus, ale oczywiście noworodki wymagają wsparcia oddechowego, odpowiedniego uruchomienia przewodu pokarmowego, niewielkiego stężenia tlenu do oddychania metoda nieinwazyjną. Jedno z niemowląt musiało zostać zaintubowane, ale liczymy, że to nie będzie trwało długo i że będziemy mogli w ciągu najbliższych 2-3 uwolnić od respiratora - mówi w rozmowie w dziennikarzem RMF FM prof. Ryszard Lauterbach, kierownik Oddziału Klinicznego Neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Początkowo byliśmy pewni, że to będą pięcioraczki - przyznaje profesor.
Jak przekazał nam lekarz, najmniejsze dziecko waży około 800 gramów, a największe 1200.
Mama czuje się dobrze, jest szczęśliwa, mogła dotknąć małego, szóstego człowieka, który się ostatni urodził. Przeżywa to bardzo sympatycznie - mówi prof. Lauterbach.
To pierwsze sześcioraczki w Polsce
We wtorek na konferencji prasowej lekarze podadzą więcej informacji na temat niezwykłych narodzin - według statystyk sześcioraczki rodzą się bardzo rzadko - raz na 4,7 miliarda ciąż na świecie, taką ciążę trudno też doprowadzić do szczęśliwego finału.
Autorzy:
Arkadiusz Grochot,
Marek Balawajder