Okazuje się, że David Bowie swój testament spisał już w 2004 roku. Majątek wyceniony na 100 milionów będzie podzielony na kilka osób z rodziny muzyka. Jego żona, Iman Bowie, otrzyma 50 milionów dolarów wraz z mieszkaniem na Manhattanie. Po 25 milionów przypada na każde z jego dwójki dzieci, w tym jedno z nich odziedziczy także dom w stanie Nowy Jork.
Ciekawostką jest to, że Bowie zapisał też 2 miliony dla swojej asystentki i milion dla byłej niani jego syna.
Muzyk poprosił także, aby jego ciało zostało skremowane na wyspie Bali.