fot. AKPA
Powrót klasyków
Cezary Pazura w rozmowie z gazeta.pl podzielił się zaskakującymi informacjami. Okazuje się, że powrót klasyków w nowych, uwspółcześnionych odsłonach w polskim kinie nie skończy się na trzeciej części „Kogla-mogla”. Fani kultowych polskich filmów mogą liczyć na kolejne powroty. Jak zapowiedział Pazura, mają powstać nowe części dwóch innych niezapomnianych obrazów. „Mają powstać „Psy 3” i „Chłopaki nie płaczą 2” – ogłosił aktor.
Pazura zapewnia, że nowe „Psy” i „Chłopaki nie płaczą” nie będą odcinaniem kuponów od hitów sprzed lat. „Brzmi trochę jak odcinanie kuponów, ale to tak nie jest” – twierdzi aktor. „Robiąc film po latach, nawiązując do poprzedniego tytułu, trzeba zrobić film współczesny. Musi się dziać tu i teraz, trzeba użyć narzędzi, których się używa przy kręceniu filmu, a nie takich, których się używało 25 lat temu” – tłumaczy. Pazura, który w obu częściach „Psów” wcielał się w podporucznika Waldemara Morawca „Nowego”, zaś w „Chłopakiach…” zagrał postać Freda, póki co nie wyjawia żadnych bliższych szczegółów na temat nowych produkcji. Nie wiadomo, kiedy filmy miałyby wejść do kin. Nie wiadomo też, kto wystąpiłby w obu kontynuacjach.
„Chłopaki nie płaczą”
Przez wielu film w reżyserii Olafa Lubaszenki jest uważany za jedną z najlepszych polskich komedii. Na ekrany kin trafił w 2000 roku i był jednym z pierwszych dzieł w reżyserskiej karierze aktora. Aktorzy wcielający się i w główne, i w drugoplanowe postacie wykreowali w filmie „Chłopaki nie płaczą” wiele niezapomnianych do dzisiaj ról – nie sposób nie wspomnieć o bohaterach takich jak „Grucha”, Jarek Psikuta (bez „s”), „Szef”, „Bolec” czy „Laska”. Wiele cytatów z „Chłopaków…” weszło na stałe do języka potocznego. W filmie wystąpili m. in. Maciej Stuhr, Cezary Pazura, Michał Milowicz, Mirosław Zbrojewicz, Anna Mucha, Bohdan Łazuka, Paweł Deląg czy Mirosław Baka.
„Psy” i „Psy 2”
„Psy” z 1992 roku oraz „Psy II: Ostatnia krew” z 1994 roku to już legendarne pozycje z gatunku polskich filmów sensacyjnych. Za reżyserię obu obrazów odpowiada Władysław Pasikowski, który w ubiegłym roku nakręcił również „odziedziczony” po Patryku Vedze film „Pitbull: Ostatni pies”. Bogusław Linda w „Psach” Pasikowskiego stworzył absolutnie kultową postać Franza Maurera, którego niezapomniane kwestie cytowane są do dzisiaj.