Spotkanie towarzyskie z Czechami
15 listopada na stadionie Energa Gdańsk odbył się mecz Polska-Czechy. Mecz z reprezentacją naszych południowych sąsiadów był ostatnim dla polskich piłkarzy spotkaniem sparingowym w tym roku. Jednocześnie był to również ostatni test przed meczem Ligi Narodów z Portugalią, który odbędzie się 20 listopada, a także jedna z ostatnich szans na sprawdzenie zawodników przed zbliżającymi się eliminacjami do Mistrzostw Europy.
W czwartkowym meczu w pierwszym składzie wystąpili: Skorupski, Kędziora, Bednarek, Kamiński, Bereszyński, Frankowski, Krychowiak, Klich, Grosicki, Zieliński, Lewandowski. Na ławce rezerwowych: Szczęsny, Fabiański, Matynia, Olkowski, Cionek, Pietrzak, Błaszczykowski, Góralski, Kądzior, Buksa, Piątek, Milik.
🔴 MAMY SKŁAD
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 15, 2018
W takim składzie zagramy w meczu z Czechami. ⚽️⤵️
________________
70 minut do meczu #POLCZE 🇵🇱🇨🇿 pic.twitter.com/2b6Gr68hpY
Polska-Czechy. Podsumowanie meczu
W pierwszej połowie spotkania z Czechami polscy piłkarze mieli kilka świetnych sytuacji, by zdobyć bramkę, jednak zdarzały się również momenty grozy. Po raz pierwszy niebezpiecznie pod polską bramką zrobiło się już w 1. minucie spotkania. Już wtedy interweniować musiał Łukasz Skorupski. W 26. minucie natomiast bramkarzowi nie udało się obronić, a piłka wpadła do siatki. Na szczęście dla Polaków – był spalony. Blisko końca pierwszej części spotkania polscy zawodnicy zmobilizowali się i stworzyli chyba najgroźniejszą sytuację pod bramką Czechów. W 44. minucie strzelał Frankowski, jednak czeski obrońca odparł jego atak. Później dobić próbował Grosicki, jednak niecelnie. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Druga część spotkania szybko przyniosła pierwszą czwartkowego wieczora bramkę w – na nasze nieszczęście jednak dla Czechów. Gola dającego reprezentacji Czech przewagę w 52. minucie strzelił Jakub Jankto. Polacy szybko chcieli się zrewanżować, jednak nieudolnie. W 56. minucie idealną sytuację zmarnował Robert Lewandowski. Napastnik polskiej reprezentacji, stojąc trzy metry przed pustą bramką, przepuścił podaną mu piłkę między nogami. Wcześniej, przed rozpoczęciem spotkania, kapitan naszej drużyny został uhonorowany za rozegranie stu meczów w barwach reprezentacji.
🔴 52'
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 15, 2018
Jakub Jankto strzela gola dla Czechów.
________________#POLCZE 🇵🇱🇨🇿 0:1
🔴
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 15, 2018
Prezes @BoniekZibi uhonorował kapitana reprezentacji Polski - @lewy_official za rozegranie stu meczów w reprezentacji Polski. 👏👏👏
________________#POLCZE 🇵🇱🇨🇿 0:0 pic.twitter.com/hXNwRsc2la
Wkrótce w polu karnym Polski ponownie zrobiło się niebezpiecznie. Czesi wyraźnie zachęceni pierwszym golem chcieli zdobyć drugą bramkę. Niewielką nadzieję dla reprezentacji Polski dał strzał Grzegorza Krychowiaka w 79. minucie. Zapowiadało się obiecująco, piłka minęła jednak światło bramki. Niewiele wcześniej strzelał też Klich, jednak wówczas bramkarz Czech odparł jego atak. W 82. minucie próbował zrehabilitować się Lewandowski – bezskutecznie.
Spotkanie reprezentacji Polski i Czech na stadionie Energa Gdańsk zakończyło się ostatecznie wynikiem ustalonym przez Jakuba Jankto – jednobramkową wygraną naszych gości.