Przypomnijmy, poza ratownikami fundacji Animal Rescue Polska, policją, strażą pożarną i wolontariuszami – udział wziął również jasnowidz Krzysztof Jackowski. Teraz czas na Krzysztofa Rutkowskiego.
Z nieobecnym dotąd detektywem porozmawiała redakcja WawaLove. Rutkowski przyznał, że planuje szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą z wody, lądu, jak i powietrza – albowiem posiada śmigłowiec.
„Pomysł zrodził się spontanicznie. Płynęliśmy akurat z kilkoma policjantami, więc postanowiłem im pomóc. Wszystkie ręce na pokład” – opowiada detektyw o chwili, w której podjął decyzję o zaangażowaniu się w poszukiwania. Rutkowskie wie, że zwierzę stanowi spore zagrożenie i jest w ciągłym ruchu: „On bardzo dobrze pływa i według mojej wiedzy przemieszcza się w stronę Żoliborza. Domyślam się, że ma apetyt na pewnego kota” – żartuje polski Sherlock Holmes. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć powodzenia w akcji.
Jacek Tomkowicz w programie RMF FM "Czas letni" zadzwonił do niego i poprosił go, aby zdradził kilka szczegółów swojej akcji. Jaki jest jego pomysł na zwabienie pytona?
Jeżeli pyton oczywiście będzie się ujawniał - to tylko i wyłącznie jak mu pokażemy kota. Z tego co już wiemy, skierował się w kierunku Żoliborza. I ma apetyt na kota - powiedział Rutkowski.
Tomkowicz przyznał, że jest spokojny - w końcu najsłynniejszy polski detektyw nie z takimi gadami miał do czynienia...
Oj! Myślę, że miałem z większymi gadami do czynienia. Tak więc poradzę sobie z pewnością! - przyznał Rutkowski i dodał: Atakujemy z powietrza, lądu i wody.
"Czas letni" w RMF FM -
od poniedziałeku do piątku od 14.00 do18.00, a weekedny od 14.30 do 19.30!