Anna Mucha ostro krytykuje sesję Justyny Żyły dla "Playboya". Co powiedziała o jej nagich zdjęciach?

Anna Mucha skomentowała rozbieraną sesję Justyny Żyły dla "Playboya". Aktorka nie szczędziła mocnych słów. Twierdzi, że jej rozbierane zdjecia były znacznie lepsze.

W najnowszym numerze „Playboya” pojawiła się mocno kontrowersyjna sesja Justyny Żyły, żony Piotra Żyły, której towarzyszyło nie mniej kontrowersyjne, krzyczące z okładki hasło „Góralu, czy ci nie żal?”. Jej rozbierane zdjęcia wywołały niemałe emocje, zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawne  rozstanie z mężem i publiczne pranie brudów. Justyna Żyła w wywiadach podkreślała jednak, że rozebrała się nie dlatego, by wzbudzić zazdrość w mężu, a dla samej siebie – by mieć pamiątkę na całe życie.

Do sesji Justyny Żyły dla „Playboya” postanowiła odnieść się teraz Anna Mucha, która w 2009 roku również pojawiła się na rozkładówce magazynu dla panów. Aktorce rozbierane zdjęcia Justyny Żyły nie przypadły do gustu. Mucha w ostrych słowach skrytykowała sesję żony polskiego skoczka.

„Myślę, że przede wszystkim powinniśmy zadać sobie pytanie, kto robił te zdjęcia i w jakich warunkach pracował. Są wyjątkowo niedobre” – powiedziała w rozmowie z „Party”. „Moim zdaniem – i nie mam zamiaru być skromna – „Playboy” skończył się na mojej sesji” – dodała nieskromnie, podsumowując: „Kto ma ten numer to wie, o czym mówię. Zapraszam do archiwum „Playboya”.

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy