Pod z pozoru zwykłym zdjęciem, na którym Kuba Wojewódzki reklamuje krem do twarzy, rozpętała się prawdziwa burza. Wszystko przez to, jak dziennikarz zareagował na niepochlebny komentarz jednej z użytkowniczek Instagrama. Młoda dziewczyna nie była jedyną osobą, której reklama kremu się nie spodobała i postanowiła skrytykować Wojewódzkiego, jednak to przeciw niej „król TVN-u” wytoczył najcięższe działa.
„Oj, bida w TVN, król jak jakaś nastoletnia vlogerka na Insta kremiki poleca” – zażartowała internautka. Wydawałoby się, że Kuba Wojewódzki kreuje się na osobę ze sporym dystansem do samego siebie, jednak w rzeczywistości nie radzi sobie najlepiej krytyką. Przytyk dziewczyny tak rozjuszył dziennikarza, że postanowił odpowiedzieć w jej bardzo nieelegancki i raczej niegodny króla sposób.
„Mogę też polecić dobra dietę, bo w tej materii – widzę – też bida” – zwrócił się do internautki, odwołując się do jej figury i drwiąc z wyglądu.
Komentarz Wojewódzkiego nie przeszedł niezauważony. Jego fani od razu stanęli w obronie dziewczyny, wprost wytykając dziennikarzowi prostactwo. „Chyba zapomniałeś, gdzie jest granica między chamstwem a ironią. Starość czy sodówka do głowy uderzyła? Ostatnio włączyłem twój program, którego nie oglądam od dawna, bo poziom żenujących żartów od erotomana gawędziarza przekroczył poziom, który mogę znieść. Smutne było to, że jest gorzej niż pamiętałem” – pisze jedna z komentujących osób.
„Irytacja z tego, że gość, który ciężko zapracował na swój wizerunek, teraz odcina kupony jest śmieszna. Natomiast pseudo ironia ponad 50-letniego gościa, który ciśnie bekę z czyjejś otyłości, jest raczej żenująca. Posiedział, obejrzał profil i pocisnął kobiecie, która wyraziła negatywny stosunek do takiego typu reklamy. Spodziewałbym się więcej po Kubie Wojewódzkim” – zauważa kolejna.
