Widzowie „M jak miłość” muszą uzbroić się w stalowe nerwy, bo już w najbliższym czasie będą świadkami dramatycznych wydarzeń. Być może nowy sąsiad Joasi (Barbara Kurdej-Szatan) i Wojtusia (Feliks Matecki) Chodakowskich okaże się największym czarnym charakterem w serialu. Czy grana przez Pawła Deląga postać Michała Ostrowskiego będzie starała zatuszować się popełnioną zbrodnię? Czy to on będzie stał za zniknięciem Wojtusia, który na własną rękę będzie próbował odkryć jego prawdziwą tożsamość? Czy w końcu będzie próbował zamordować chłopca?
„Podoba mi się w nim to, że jest w pewien sposób surrealistyczny, to znaczy jego postępki mogą być rozumiane niewłaściwie. Może tak być, że temu bohaterowi lepiej nie wchodzić w drogę” – powiedział o swojej postaci Paweł Deląg w „Kulisach serialu M jak miłość”.
Seria dramatycznych zdarzeń rozpocznie się już w 1363. odcinku serialu. Wtedy na Wietrznej pojawi się tajemnicza postać domagająca się od Michała pieniędzy. Kiedy ten nie będzie chciał otworzyć, bandzior zacznie dobijać się do domu Chodakowskich. Tajemnice nowego sąsiada zainteresują Wojtusia. Chłopiec będzie próbował dowiedzieć się, skąd biorą się dziwne, nocne spotkania Ostrowskiego. Joasia przeżyje szok, gdy dowie się, że nowy sąsiad trzyma w domu broń.
W końcu Wojtusiowi uda się podsłuchać rozmowę telefoniczną Michała. „Miałem utłuc matkę, ale zabiję smarkacza, działa mi na nerwy” – powie wówczas Ostrowski. Co więcej, później chłopiec zostanie przyłapany przez Ostrowskiego na przeglądaniu zdjęć wskazujących na popełnienie przez Michała zbrodni.
W jednym z kolejnych odcinków „M jak miłość” Wojtuś nagle zniknie. Przerażona Joasia wkroczy do domu sąsiada, wypytując: „Gdzie jest mój syn, sukinsynu?! Policja już tutaj jedzie!”. Czy to właśnie Ostrowski będzie stał za zniknięciem chłopca? Czy okaże się mordercą i będzie chciał uciszyć również Wojtusia? Tego dowiemy się w następnych odcinkach serialu.
„Kulisy serialu M jak miłość” nie mówią nam wiele o postaci Michała Ostrowskiego. „Kim będzie Michał? To wielka tajemnica. Myślę, że bardzo ciekawa i myślę, że bliska przynajmniej niektórym z nas. To co gryzie od środka Michała gryzie wielu moich kolegów na pewno” – wyjawił Mariusz Malec, reżyser „M jak miłość”.
„Asia. gdy poznała Michała, to wydawał się bardzo sympatyczny, rozsądny, więc wydawało się, że wszystko będzie ok, że wszystko jest na dobrej drodze. Nagle okazuje się, że coś nie do końca jednak gra. Asia boi się, że wpadła z deszczu pod rynnę” – zdradziła w „Kulisach serialu M jak miłlość” natomiast Barbara Kurdej-Szatan.
