"Once Upon a Time in Hollywood" – tak zatytułowany ma być nowy film Quentina Tarantino, który ma opowiadać o o morderstwie żony Romana Polańskiego i jej przyjaciół dokonanego przez sektę Mansona. Sharon Tate została zamordowana razem z przyjaciółmi we własnym domu. Plotki głoszą, że słynny reżyser widzi w roli aktorki Margot Robbie. Współpraca jednak nie została jeszcze potwierdzona. Wiadomo za to o innych obsadach, które pojawiały się na niejednych ustach. Chodzi o Brada Pitta i Leonarda DiCarpio.
Tak więc obaj panowie zagrają w "Once Upon a Time in Hollywood". Jak donosi "The Hollywood Reporter", negocjacje reżysera z aktorami nie były łatwe. Jednak zarówno Pitt, jak i DiCaprio współpracowali już z Tarantino i filmy okazały się ogromnymi hitami. Wiadomo też, jakie role przypadły aktorom w nowej produkcji. Brad Pitt zagra Ricka Daltona, byłego gwiazdora serialu telewizyjnego, zaś Leonardo DiCaprio wcieli się w Clifa Bootha, kaskadera. Mają oni być sąsiadami Sharon Tate i Romana Polańskiego. Wciąż do obsadzenia została rola Romana Polańskiego, którą według pogłosek ma otrzymać aktor polskiego pochodzenia.
"Once Upon a Time in Hollywood" ma trafić do kin w sierpniu przyszłego roku.