W szwedzkiej prasie pojawiła się kontrowersyjna reklama. O co chodzi? Widzimy łóżeczko i cenę (995 szwedzkich koron), pod którą znajduje się puste miejsce. Każda kobieta w ciąży, która umieści tak krople swojego moczu, dostanie zniżkę na łożeczko. Jak? Ta reklama działa na zasadzie testu ciążowego - obniżona cena (495 szwedzkich koron) pojawi się pod wpływem hormonów z moczu.
Co myślicie o takiej reklamie?
Tomasz Olbratowski, Przemysław Skowron i Mariusz Kałamaga w programie RMF FM "Wstawaj szkoda dnia" - od poniedziałku do piątku od godziny 5.30!