Pracownicy firmy DHL dziś rano nie rozpoczęli pracy, rozpoczynając strajk, który miał trwać do soboty. Kurierzy nie wyjechali z bazy przy ul. Osmańskiej w Warszawie. W akcie solidarności strajkować zaczęli także pracownicy firmy z innych miast, m. in. Poznania. Paczki czekające na dostarczenie miały nie dotrzeć przed Świętami – „Są nie do odzyskania, nawet jak się przyjedzie osobiście”. Informacje o strajku pracowników potwierdziła dyrektor ds. komunikacji w DHL Parcel, Magdalena Bugajło.
W piątek po południu kierownictwo firmy odbyło rozmowę ze strajkującymi. Ci chcieli otrzymać odpowiedź w sprawie swoich wynagrodzeń. Po odbytej rozmowie kurierzy postanowili wrócić do pracy. Kilkugodzinna przerwa w ich pracy może jednak doprowadzić do tego, że część przesyłek nie dotrze przed Świętami.