Trzeba przyznać, że spodziewano się jakiejś zmiany wyglądu, biorąc pod uwagę ilość dramatycznych wydarzeń, jakie miały miejsce w życiu Seleny w ostatnich miesiącach – rozstanie z The Weeknd, problemy zdrowotne… Zmiana w wyglądzie zawsze zwiastuje otwarcie nowego etapu.
Jednak zmiana koloru na jasny blond zaskoczyła wszystkich. Teraz zaś dowiadujemy się, ile pracy wymagało osiągnięcie takiego efektu. Jak się okazuje, artystka spędziła aż 9 godzin na fotelu fryzjerskim. Potrzeba było 300 pasków folii i 8 porcji farby oraz pracy dwojga stylistów, aby Selena mogła oszołomić zebranych na gali gości i dziennikarzy.
Tak drastyczna zmiana koloru wymaga zazwyczaj kilku wizyt, jej fryzjerzy przyznają jednak, że pracując nieprzerwanie i nakładając farbę wielokrotnie na niewielkie kosmyki włosów, można osiągnąć pożądany efekt w jeden dzień. „Po prostu większość klientów nie ma czasu, aby poświęcić się tak długiemu zabiegowi” – przyznała Riawna Capri, która wraz z Nikki Lee z salonu Nine Zero One odpowiedzialna była za nową fryzurę Seleny.
Do czasu należy niewątpliwie dodać także pieniądze, choć trzeba przyznać, że efekt wart jest ceny.