Sąd uznał, że kobieta dopuściła się obrazy moralności i znieważyła egipskie tradycje. Zaraz po emisji programu dowiedziała się, że przeciwko niej wniesiono akt oskarżenia.
Kontrowersje i oburzenie wywołała jej opinia na temat ciąży pozamałżeńskiej i macierzyństwa wymykającego się rodzinnym strukturom.
Podczas „Dodi Show” Salah prowadziła program mając na sobie atrapę ciążowego brzucha. Dodatkowo poruszyła kwestię samotnego wychowywania dziecka w egipskim społeczeństwie kontrastując ją z normami przyjętymi w krajach zachodnich. „Jeżeli kobieta bierze rozwód, staje się samotną matką. Jeżeli, nie daj Boże, owdowieje, stanie się samotną matką. Czy zatem nie ma prawa sama zadecydować o tym, by zostać samotną matką jeszcze przed ślubem?”.
Kara za własne zdanie wydaje się zbyt surowa i nieadekwatna, a co wy myślicie na ten temat?