Pacjentka jest jednak sfrustrowana powolnym procesem rehabilitacji. Nieoczekiwanie staje się świadkiem rozmowy, która wyjaśnia, co właściwie przydarzyło się jej sąsiadce z sali szpitalnej - Lusi, która usiłowała popełnić samobójstwo.
Tymczasem Marcin, zirytowany wiadomościami o doktorze Jurkowskim, odnosi się do ukochanej z dystansem. Od problemów ucieka w pracę, a w kancelarii zyskuje zaskakującego współpracownika, z którym doprowadzi do pojednania śmiertelnych wrogów. Wkrótce odwiedza go niespodziewany gość, który opowiada mu o tym, co przydarzyło się Idze w szpitalu.