Okres poświąteczny to dla wielu moment podsumowań i noworocznych postanowień. Wśród popularnych decyzji znajduje się Dry January, czyli styczeń bez alkoholu, szczególnie po intensywnym okresie świątecznym. To dobry moment, aby zastanowić się nad swoimi nawykami i ich wpływem na zdrowie.
Alkohol a zdrowie mózgu: co mówią badania?
Coraz więcej osób, zwłaszcza z pokolenia Millenialsów i Gen Z, decyduje się na życie bez alkoholu, a celebryci, jak Tom Holland, otwarcie mówią o całkowitej rezygnacji z jego spożywania. Jak się okazuje, decyzja ta może przynieść wiele korzyści zdrowotnych, w tym zmniejszenie ryzyka poważnych chorób, takich jak Alzheimer. Badania sugerują, że można zapobiec nawet do 40% przypadków tej choroby przez eliminację nadmiernego picia.
70 lat – magiczna granica dla twojego mózgu
Dr Richard Restak, ceniony neurolog i autor ponad 20 książek o ludzkim mózgu, w swojej najnowszej publikacji „The Complete Guide to Memory: The Science of Strengthening Your Mind” wskazuje, że najpóźniej w wieku 70 lat powinniśmy „na stałe” zrezygnować z alkoholu. Według niego, osoby po 65. roku życia mają zazwyczaj mniej neuronów mózgowych, a alkohol nie służy komórkom nerwowym.
Alkohol a ryzyko upadków wśród seniorów
Dr Restak podkreśla również związek między spożywaniem alkoholu a częstszymi upadkami wśród osób starszych, które mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym zwiększenia śmiertelności. „Wskaźniki śmierci z powodu upadków rosną, szczególnie wśród starszych mężczyzn” - dodaje.