Vin Diesel przyszedł na świat 18 lipca 1967 roku w Nowym Jorku – zatem dokładnie 50 lat temu. Ze strony ojca ma pochodzenie włoskie, natomiast i ze strony matki w jego żyłach płynie również domieszka szkockiej krwi. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale 50-letni aktor posiada brata bliźniaka Paula – choć są i tacy, którzy twierdzą, że to tylko miejska legenda.
Na ekranie zadebiutował w 1990 roku w nominowanym do trzech Oscarów obrazie „Przebudzenia” z Robinem Williamsem i Robertem De Niro w rolach głównych. W filmie wcielił się postać… posługacza szpitalnego. W 1998 roku mogliśmy go oglądać na ekranie w kolejnej uznanej produkcji i już nieco większej roli – w „Szeregowcu Ryanie” zagrał postać Adriana Caparzo. To jednak przyniosła mu największą popularność, a postać, w którą wcielił się trzy lata później.
W 2001 roku Vin Diesel wystąpił w pierwszej części kultowej już dziś serii „Szybcy i wściekli”. To już piętnaście lat odkąd widzowie poznali i pokochali graną przez niego Dominica Toretto. W 2006 roku widzowie mogli ponownie zobaczyć go w tej roli w krótkim epizodzie w filmie „Szybcy i wściekli: Tokio Drift”, a do wcielania się w postać, która zapewniła mu największą rozpoznawalność, na dobre powrócił w 2009 roku – od tamtej pory wystąpił w filmach „Szybko i wściekle” oraz kolejnych czterech częściach „Szybkich i wściekłych”.
W kolejnych odsłonach serii, którą pokochały miliony pasjonatów motoryzacji na całym świecie, fani będą mogli zobaczyć Vina Diesela w 2019 i 2021 roku – to kolejno daty premiery „Szybkich i wściekłych 9” i „Szybkich i wściekłych 10”.