Piotr Mróz i Marta Krupa nie mogli dłużej milczeć. Oficjalnie ogłosili, co ich łączy

Wieści o tym, że Piotr Mróz i Marta Krupa spędzają razem urlop w Dubaju, zelektryzowały media. Aktor serialu „Gliniarze” i siostra Joanny Krupy nie chcieli milczeć w sprawie plotek. Wspólnie nadali oficjalny komunikat w sprawie łączącej ich relacji.

Piotr Mróz i Marta Krupa razem w Dubaju

Piotr Mróz, aktor seriali „Gliniarze” i „Pierwsza miłość” oraz zwycięzca dwunastej edycji „Dancing with the Stars. Tańca z gwiazdami”, ma za sobą wieloletni związek z Agnieszką Wasilewską, zakończony rozstaniem w 2024 roku. Od tamtej pory mocno wierzący gwiazdor Polsatu oficjalnie pozostaje singlem. Gdy ostatnio u jego boku dopatrzono się pięknej, dobrze znanej publiczności kobiety, w sieci zawrzało.

Wszystko zaczęło się od śledztwa przeprowadzonego przez jeden z portali. Pudelek zauważył, że Piotr Mróz oraz Marta Krupa dzielą się w sieci relacjami z tych samych miejsc w Dubaju. W końcu aktor i siostra Joanny Krupy, która ostatnio spełnia się jako piosenkarka, musieli przerwać milczenie.

Krupa i Mróz oficjalnie ogłosili, co ich łączy

Marta Krupa, podobnie jak Piotr Mróz, przeżyła rozstanie po wielu latach związku. W 2021 roku rozwiodła się z mężem – kierowcą wyścigowym Markiem Andrettim, którego poślubiła w 2017 roku. Teraz, gdy wybuchły spekulacje, postanowiła oficjalnie pokazać się na instagramowym profilu zwycięzcy „Tańca z gwiazdami”, tym samym potwierdzając pogłoski o wspólnym urlopie. Jednocześnie swoimi słowami nie pozostawiła wątpliwości, co ich łączy.

Jestem z Piotrkiem tutaj w Dubaju i jesteśmy tylko przyjaciółmi, nie wymyślajcie – przekazała do kamery.

Mróz natomiast podkreślił, że w Zjednoczonych Emiratach Arabskich nie są sami. Zapewnił, że to koleżeński wyjazd i wypoczywają z całą grupą znajomych. „Nie twórzcie żadnych historii. Tutaj nic poza ziomostwem się nie dzieje. Jest z nami jeszcze paczka znajomych, która akurat nie chce się pokazywać, ale nie róbcie z tego żadnej sensacji. Nic poza zwyczajną znajomością, koleżeństwem nas nie łączy” – postawił sprawę jasno.

Zobacz także