Piotr Mróz czuje się samotny
Piotr Mróz był związany z Agnieszką Wasilewską pięć lat. Choć aktor znany z serialu „Gliniarze” i jego partnerka zaręczyli się w Sanktuarium Matki Bożej w Licheniu. Relacja nie przetrwała jednak próby czasu, na początku sierpnia tego roku ogłosili oficjalnie, że się rozstali.
Teraz Piotr Mróz w rozmowie z portalem Plejada wyznał, jak ocenia rozstanie z Agnieszką Wasilewską po tych kilku miesiącach. Przyznał, że mają ze sobą kontakt, choć aktor nie ukrywa, że w tym momencie w życiu czuje się bardzo samotny.
Otaczam się wieloma ludźmi, ale jestem samotny. To jest najgorsze, że na co dzień uśmiechasz się, jesteś taki szczęśliwy, nikt by nie pomyślał, że coś w twoim życiu może być nie tak, mimo tej sytuacji, która cię spotkała. Wydaje mi się, że rozstanie dla nikogo nie jest łatwe.
Piotr Mróz o rozstaniu z Agnieszką Wasilewską. Szczere słowa aktora
Gwiazdor wyznał, że zdarza mu się myśleć nad tym, czy rozstanie to była dobra decyzja. Miał wobec swojej partnerki „poważne plany”. Również miejsce oświadczyn było dla niego ważne. „Wychodzę z założenia, że jeżeli będę ślubował miłość i wierność, to proszę Pana Boga, żeby postawił kogoś na mojej drodze, komu rzeczywiście ślubuję miłość, wierność do końca życia i chcę tego dotrzymać” – przyznał Piotr Mróz.
Czasem się zastanawiam, czy to był dobry ruch z naszej strony. To nie jest tak, że te pięć lat możesz sobie od tak odciąć jedną rozmową. [...] Ja miałem względem niej poważne plany.