Emilia Komarnicka na Instagramie
Emilia Komarnicka należy do grona aktorek, które podejmują różne wyzwania na drodze rozwoju swojej kariery. Tym sposobem widzowie znają ją nie tylko popularnych seriali telewizyjnych. 39-latka zachwyca teatralną publiczność spektaklami i koncertami, w których prezentuje szlifowane od lat talenty i jest motywacją do realizacji marzeń dla uczestników rozmaitych warsztatów, które prowadzi. Jest także autorką książek dla dzieci. Co więcej, od lat z powodzeniem łączy pracę z macierzyństwem, wychowując razem z mężem dwóch synów.
Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra wzięli ślub w 2017 roku, fot. AKPA
Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra poznali się na planie „Na dobre i na złe”. Ich znajomość rozwijała się i wkrócte pojawiło się uczucie. 8 lat temu aktorzy wzięli ślub i doczekali się dwóch pociech. Kosma urodził się w 2018 roku, a jego młodszy brat - Tymoteusz - dwa lata później. W lipcu ubiegłego roku 39-latka zrezygnowała z nazwiska małżonka. Podobnie zrobił jej o 17 lat starszy partner. O swojej decyzji aktorzy poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych, ucinając wszelkie plotki na temat kryzysu w ich związku.
Każdy z nas ma swój zawodowy tor. (...) Artystycznie posługujemy się własnymi nazwiskami. Dzięki za uwzględnienie. Moc serdeczności, Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra
Czytaj także: Śmiertelny wypadek na torach. "Co powiedzieć, dzwoniąc do żony" - relacjonuje Redbad Klynstra-Komarnicki
Serialowa dr Woźnicka na swoim instagramowym profilu dzieli się nie tylko kulisami pracy czy relacjami z realizacji kolejnych projektów zawodowych. Dla wielu obserwatorek i obserwatorów od lat jest prawdziwą inspiracją, a jej przemyślenia i szczere wyznania na temat macierzyństwa, relacji międzyludzkich czy samorozwoju dają do myślenia.
Szczere wyznanie serialowej dr Woźnickiej z „Na dobre i na złe”
Ostatnio na Instagramie Emilia Komarnicka podzieliła się szczerym wyznaniem. W poście dotyczącym wyboru garderoby i stylizacji, które mają wpływ na naszą pewność siebie i samopoczucie, przyznała:
Nigdy nie byłam jakoś bardzo „modowa” – nie wiedziałam, do czego w ogóle moda może służyć.
Czytaj także: Plotkowano o ich rozstaniu od dawna. Komarnicka szczerze o Klynstrze. Ujawniła, co usłyszała od męża
Aktorka podkreśliła, że jej podejście do mody zmieniło się stosunkowo niedawno:
Otworzyła się we mnie nowa przestrzeń. Moda, czyli sposób wyrażania siebie. Moja pierwsza „wizytówka”.
Do tych słów dodała nagranie, na którym prezentuje rozmaite stylizacje, które podkreślają nie tylko atuty jej sylwetki ale także charakter. „Po prostu czuję się sobą. Tą wolną, bez ograniczeń” - przyznała. Też macie takie podejście do tego, w co się ubieracie?
To ciekawe: Lubisz nosić te same ubrania? Psychologowie wyjaśniają, dlaczego to robisz