Uwielbiana przez widzów serialowa dr Agata Woźnicka z „Na dobre i na złe” czy charyzmatyczna Monika Kurczab z „Rancza” podzieliła się swoimi przemyśleniami. Jej słowa kolejny raz stały się inspiracją dla obserwatorek i obserwatorów, czego dowodem są pojawiające się pod publikacją komentarze. Zgadzacie się z opinią 39-latki?
Czytaj także: Plotkowano o ich rozstaniu od dawna. Komarnicka szczerze o Klynstrze. Ujawniła, co usłyszała od męża
Emilia Komarnicka szczerze o życiu prywatnym
Emilia Komarnicka chętnie dzieli się w sieci swoimi rozważaniami na temat samorozwoju, relacji międzyludzkich czy macierzyństwa. Aktorka, która nie narzeka na brak zajęć, pośród rodzinnych i zawodowych obowiązków potrafi znaleźć moment na bezpośredni kontkat z fanami. Ostatnio na Instagramie podzieliła się szczerym wyznaniem.
Życie nie ma sensu. Życie jest sensem. Kosztowanie, smakowanie, doświadczenie go w każdej sekundzie jest jego istotą. Tyle. #banałcodzienny
Słowa 39-latki opatrzone jej zdjęciami autorstwa Marty Machej wzbudziły spore zainteresowanie wśród internautów. Pod publikacją niemal natychmiast zaczęły pojawiać się nie tylko pozytywne reakcje i komentarze dotyczące jej przemyśleń. „Prawda. Należy poddać się rytmowi życia”, „Może i banał, ale tak jest, proste określenie, a wszystko mówiące”, „Absolutnie tak”, „Dziękuję za przypomnienie” - czytamy.
Emilia Komarnicka na Instagramie nie tylko o pracy. Zdradziła swój „przepis na szczęście”
Przypomnijmy, serialowa dr Woźnicka zachwyca fanów nie tylko rolą w jednym z najpopularniejszych seriali w Polsce. Niedawno wydała drugą książkę dla dzieci, prowadzi warsztaty, koncertuje i gra spektakle. Poza tym jest mamą dwóch synów, z którymi spędza każdą wolną chwilę. Do tego również chętnie udziela się na Instagramie, chwaląc się nie tylko sukcesami zawodowymi. Często dzieli się wyznaniami, które dają do myślenia.
Jej zaangażowanie jest inspiracją dla obserwatorek, a kolejne osobiste posty cieszą się ogromnym zainteresowaniem internautów. 39-latka regularnie podkreśla, jak ważne w codziennym życiu są świadomość i wdzięczność. Ostatnio w mediach społecznościowych podzieliła się swoim „przepisem na szczęście”.
Już dawno zorientowałam się, że szczęście to kwestia decyzji, ale gdybym miała odpowiedzieć jednym słowem o największym (bo jest ich wiele) narzędziu, jakim można to osiągnąć powiedziałabym: wdzięczność. Czym jest wdzięczność (ten nadużywany teraz „slogan”)? Docenianiem tego, co jest dla Ciebie dobre (nawet w najdrobniejszych rzeczach), skupianiem uwagi na tym, co sprawia, że jesteś spełniona, zasilaniem tego, co Cię zachwyca, co jest dla Ciebie piękne, nawet jeśli wydaje się to o c z y w i s t e . Takie ukierunkowane Twojej energii sprawia, jest tego, w Twoim życiu więcej. To nie czary-mary. To fizyka.
Czytaj także: Mąż Komarnickiej wydał krótkie oświadczenie. Szczere wyznanie Klynstry