Paul Martinez zwraca uwagę na to, że do przedłużaczy nie wolno podłączać sprzętów, których moc przekracza 1500 W. Polacy muszą jednak pamiętać, że ostrzeżenie dotyczy rynku amerykańskiego, a tam napięcie w gniazdkach jest niższe. Patrząc na nasze realia, jak podaje portal Android, najlepiej uwzględnić wartość 2500 W.
Skąd wynikają różnice między podpięciem do gniazdka a listwy? Wybrane sprzęty wpina się bezpośrednio do gniazdka, ponieważ dzięki temu maksymalnie ograniczamy szanse na przegrzanie lub przepalenie przewodów. To mogłoby z kolei doprowadzić do spięcia, a nawet i pożaru.
Jakich urządzeń nie wolno podłączać do przedłużacza?
- Lodówka: działa przez cały czas, a podpięta do przedłużki może doprowadzić do awarii.
- Grzejnik elektryczny: znane są sytuacje, kiedy rozgrzany grzejnik, zostawiony na dłuższy czas bez opieki, spowodował pożar, który objął cały dom. Ryzyko zwiększa się też przez, to że taki sprzęt może osiągać naprawdę dużą moc.
- Opiekacz i piekarnik: jednorazowo generują dużo mocy, której przedłużać może nie wytrzymać.
- Mikrofalówka: ze względu na moc, lepiej zapewnić jej podpięcie do gniazdka.
- Frytkownica: niektóre modele mogą generować sporą liczbę watów, co w przypadku podłączenia do przedłużacza, stwarza ryzyko wybuchu pożaru.
- Inny przedłużacz: listwy nie powinny być ze sobą łączone, ponieważ może wtedy dojść do przepięcia. Sytuacja jest szczególnie ryzykowna, gdy znajdują się w nich inne kable z urządzeń elektrycznych.
Zobacz także: Jak wietrzyć mieszkanie zimą? Polacy wciąż zapominają o tych zasadach
Źródło: CNET, Android