Michał Danilczuk jurorem „You Can Dance”
Michał Danilczuk jest ulubieńcem widzów „Tańca z gwiazdami”. Niezwykle uzdolniony i cieszący się ogromną sympatią tancerz będzie mógł spełniać się teraz w nowej roli. Oficjalnie ogłoszono już, że został jurorem programu „You Can Dance”. Obok niego zasiądą: Mery Spolsky, Bartosz Porczyk i Ryfa Ri.
Po długim czasie prac i przygotowań, w końcu mogę podzielić się z Wami tą nowiną. Zatem! Pełen ekscytacji, radości i z dreszczykiem emocji ogłaszam nowy rozdział w moim życiu. Już tej wiosny zasiądę w składzie jurorskim w najnowszej edycji programu „You Can Dance”. Jestem przeszczęśliwy i czuję ogromną wdzięczność. Mam nadzieję, że będziecie mi towarzyszyć w tej pięknej przygodzie i wspólnie będziemy podziwiać zmagania uczestników tego wspaniałego show! – ogłosił Danilczuk na Instagramie.
Michał Danilczuk marzył o byciu jurorem „You Can Dance”
W „Dzień dobry TVN” pojawił się też specjalny materiał, w którym jurorzy „You Can Dance” opowiedzieli o swoich emocjach. Danilczuk w odpowiedzi na pytanie o to, co czuł, kiedy otrzymał wyczekiwany telefon od produkcji, powiedział:
To był chyba najszczęśliwszy dzień w moim życiu i spełnienie takich długoterminowych moich marzeń, bo można teraz głośno powiedzieć: jestem jurorem „You Can Dance”, dzień dobry państwu.
Dodał, że będzie wymagającym jurorem. - Będę dociekliwym jurorem, lubię dokładność, uwielbiam pasję. Przede wszystkim też dobrych umiejętności, no i osobowości – to jest coś, co w połączeniu może dać nam naprawdę wariację sukcesu – mówił.
Michał Danilczuk nie kryje też, że było to jego ogromne marzenie:
Kiedyś jeszcze prowadziłem takie mapy marzeń i tam był stół jurorski „You Can Dance” i ja wyimaginowany właśnie za tym stołem jurorskim, więc to naprawdę to jest spełnienie moich marzeń i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć tych utalentowanych, niesamowitych tancerzy.
Na pytanie o to, do kogo zadzwonił tuż po tym, jak dowiedział się, że został wybrany na jurora, wyznał, że była to jego dziewczyna, która bardzo go wspiera. - Do dziewczyny. Zaczęła krzyczeć w słuchawce, że właśnie na to czekaliśmy, że bardzo się cieszy i jest dumna. Mam ogromne wsparcie w jej osobie – podkreślił.