Kasia Niewiadoma o igrzyskach. Złe warunki w wiosce olimpijskiej: „nie chcę tam więcej mieszkać”

Polska cały czas żyje ogromnym sukcesem Katarzyny Niewiadomej - kolarka wygrała Tour de France dla kobiet. Zawodniczka nie kryła ogromnej radości, po wieściach, że to ona jest liderką, polały się łzy. To wydarzenie na pewno poprawiło jej humor po ostatnich igrzyskach olimpijskich. Zabrakło wtedy nie tylko szczęścia, ale, jak się okazuje, też dobrych warunków do życia.

Katarzyna Niewiadoma wygrała Tour de France

Katarzyna Niewiadoma to polska kolarka, która fantastycznie spisała się podczas kobiecego Tour de France 2024. W ostatnią niedzielę, mimo ogromnego zmęczenia, udało się jej obronić żółtą koszulkę, która należy do liderki wyścigu. Kiedy zawodniczka dowiedziała się, że to właśnie ona zajęła pierwsze miejsce w ogólnej klasyfikacji, polały się łzy radości i wzruszenia. Wspaniały występ pomógł wymazać nieprzyjemne wspomnienia z minionych igrzysk olimpijskich – kolarka miała ogromnego pecha i w trakcie wyścigu ze startu wspólnego straciła cenne sekundy przez kraksę. Niewiadoma niestety nie miała szans dogonić ucieczki i zajęła 8. miejsce.

Kasia Niewiadoma wspomina fatalne warunki w wiosce olimpijskiej

Wspomniany wyścig, podczas którego Kasi ewidentnie zabrakło odrobiny szczęścia, nie był jednymi czynnikiem, który sprawił, że kolarka nie za dobrze wspomina igrzyska w Paryżu. Choć było to już trzecie takie wydarzenie w jej życiu, to ta edycja zdecydowanie nie będzie miło zapamiętana również ze względu na wioskę, w której mieszkali sportowcy.

Następne igrzyska w Los Angeles. Powiem tak: na pewno wiele doświadczenia wyciągnęłam z Paryża. Choćby przez to, że byłam w wiosce. Na pewno już tego nie powtórzę. Nie chcę tam więcej mieszkać – mówiła w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onetu.

Niewiadoma wyjaśniła, że taka „wioska jest mega chaotyczna, za dużo tego wszystkiego wokół”. To wybijało ją z rytmu, co finalnie doprowadziło do pojawienia się większego stresu.

Kolarka nie jest jedyną osobą, która krytykuje organizację imprezy. W mediach głośno było między innymi o: kartonowych łóżkach, braku klimatyzacji czy nieprawidłowo przygotowanym jedzeniu, które nie spełniało dietetycznych potrzeb sportowców.

Tragiczne wieści z Paryża. 21-letnia Polka znaleziona martwa. Pracowała przy igrzyskach
W poniedziałek, dzień po tym, jak odbyła się ceremonia zamknięcia tegorocznych igrzysk olimpijskich, znaleziono ciało 21-latki z Polski. Dziewczyna pracowała przy imprezie jako wolontariuszka. Podejrzany o „umyślne zabójstwo” jest jej partner, który przebywał z nią we Francji.

Zobacz także