Wielkie zmiany w życiu Katarzyny Cichopek. Ogłosiła oficjalnie na okładce magazynu

Katarzyna Cichopek prosto z najnowszej okładki jednego z magazynów oficjalnie informuje o zmianach w swoim życiu. W wywiadzie po raz pierwszy opowiedziała o tym, co dzieje się u niej i Macieja Kurzajewskiego.

Zmiany w życiu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski są parą od dwóch lat. Kiedy w październiku 2022 roku, w jej 40. urodziny ujawnili się ze swoim uczuciem, wywołało to wielkie poruszenie. Aktorka serialu „M jak miłość” i dziennikarz szybko stali się jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu, a media okrzyknęły ich „Kurzopkami”. Zamiast się na to obrażać, udowodnili, że mają dystans i sami zaczęli się tak tytułować, rozpoczynając na Instagramie cykl „Kuchnia Kurzopków”.

Ostatnio sporo zadziało się też w życiu zawodowym obojga. Na początku roku Cichopek i Kurzajewski musieli pożegnać się z prowadzeniem „Pytania na śniadanie”. Wtedy zdecydowali, że ruszą z własnym projektem – podcastem zatytułowanym „Serio?”. Teraz już oficjalnie są gwiazdami Polsatu. Kasia od jesieni poprowadzi program „Moja mama i twój tata”, we dwójkę będą też gospodarzami śniadaniówki „Halo, tu Polsat”.

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Katarzyna Cichopek (@katarzynacichopek)

 

Kasia Cichopek otwarcie o związku z Maciejem Kurzajewskim

Katarzyna Cichopek rzadko opowiada o życiu prywatnym, teraz jednak zrobiła wyjątek. Powracająca do Polsatu aktorka jest gwiazdą nowego wydania magazynu „Viva”. Z szerokim uśmiechem na twarzy zapozowała do okładkowego zdjęcia i „w pierwszym wywiadzie po życiowych zmianach” opowiedziała o tym, co dzieje się u niej i u Macieja Kurzajewskiego. W rozmowie z czasopismem wróciła też pamięcią do „trudnych początków” związku i uchyliła rąbka tajemnicy na temat zawodowych planów.

Wierzę, że skoro przetrwaliśmy takie trudne momenty, teraz może być tylko lepiej. Te dwa lata były też bardzo piękne. Bardzo wiele fajnych rzeczy zrobiliśmy, doświadczyliśmy – zaczęła, rozwijając:

„Zwiedziliśmy piękne miejsca. Zawodowo też nie mogę narzekać, nie było tragedii. Wyprodukowaliśmy podcast, do którego po wakacjach wrócimy. Nagrywanie go dało nam ogrom radości, ale też mocy sprawczej, że byliśmy w stanie to zrobić sami”. Odpowiadając na pytanie, jak zmieniły ją ostatnie życiowe zawirowania, wyznała:

„Jestem spokojna, bo ciężko na to zapracowałam. Gdy nie wiemy, o co chodzi, czegoś nie umiemy nazwać, jest w nas lęk. A ja wszystko ponazywałam i dokładnie wiem, o co chodzi, co się wydarzyło i co zależało ode mnie, a co nie. Sama zastanawiałam się nad tym, jak bardzo się zmieniłam. I doszłam do wniosku, że stałam się mniej ufna, ale nadal spontaniczna, radosna i otwarta na ludzi. Z wiekiem przyszła też większa umiejętność czytania innych i ich intencji. Nie tłumaczę już niewłaściwego zachowania i nie ignoruję czerwonych flag” – wyznała.

Cichopek odniosła się także do tematu hejtu, jaki spadł na nią, gdy zaczęła od nowa układać sobie życie po rozwodzie z Marcinem Hakielem. Wcześniej „była postrzegana jako zawsze uśmiechnięta dziewczyna z sąsiedztwa, wspaniała matka, wzór, a tu nagle rewolucja”.

Ale ja nadal mogę być wzorem dla innych. Dla wszystkich kobiet, które chcą o siebie zawalczyć, o swoje marzenia, które uczą się mówić „nie” i które odważyły się to zrobić – mówi w rozmowie z „Vivą”.

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Viva.pl | serwis o gwiazdach (@viva_magazyn)

 

Zobacz także