Nie żyje Shannen Doherty. Alyssa Milano żegna koleżankę z planu "Czarodziejek". Wcześniej były skłócone

Shannen Doherty nie żyje. Informacja o śmierci aktorki znanej m.in. z seriali: "Beverly Hills 90210" i "Czarodziejki" wywołała falę smutku wśród jej fanów. Koleżankę z serialowego planu pożegnała Alyssa Milano, która również grała w "Czarodziejkach". Wcześniej było głośno o ich konflikcie.

Shannen Doherty nie żyje

Nie żyje Shannen Doherty. Amerykańska aktorka znana z takich seriali, jak: „Beverly Hills 90210” i „Czarodziejki” zmarła w wieku 53 lat. Doherty zmagała się z nowotworem piersi. Informację o śmierci gwiazdy przekazała magazynowi „People” jej agentka – Leslie Sloane.

Oddana córka, siostra, ciocia i przyjaciółka była otoczona przez swoich bliskich, a także psa Bowiego. W tej chwili rodzina prosi o prywatność, aby mogli w spokoju opłakiwać stratę – brzmi wydane oświadczenie.

Nie żyje Shannen Doherty. Gwiazda "Czarodziejek" miała 53 lata
Shannen Doherty nie żyje. Gwiazda seriali: „Beverly Hills 90210” i „Czarodziejki” miała 53 lata. Aktorka od lat chorowała na nowotwór.

Shannen Doherty ogromną popularność zyskała jako Brenda Walsh w „Beverly Hills 90210”, a także jako Prue Halliwell w „Czarodziejkach”. Na planie drugiej z wymienionych produkcji partnerowały jej: Alyssa Milano i Holly Marie Combs. W kuluarach mówiono o konflikcie między Shannen a Alyssą. Teraz serialowa młodsza siostra Prue pożegnała ją na łamach prasy.

Alyssa Milano o Shannen Doherty

Alyssa Milano w wypowiedzi dla „Page Six” wyznała, że informacja o śmierci koleżanki z „Czarodziejek” mocno ją zasmuciła:

Nie jest tajemnicą, że Shannen i ja miałyśmy skomplikowane relacje. Ale ona zawsze była osobą, którą szanowałam i podziwiałam. Była utalentowaną aktorką, uwielbianą przez fanów. Świat byłby bez niej zupełnie innym miejscem. Składam szczere kondolencje wszystkim, którzy ją kochali.

Informacja o śmierci Shannen Doherty pojawiła się w mediach 14 lipca.

Zobacz także