Aleksandra Grysz jest w ciąży. Pożegnała się z widzami "Pytania na śniadanie"
Aleksandra Grysz już wkrótce powita na świecie synka Tymoteusza, który jest owocem miłości dziennikarki i Tomasza Tylickiego, współprowadzącego „Pytanie na śniadanie”. Niedzielny program był ostatnim przed dłuższą przerwą, w którym kobieta przedstawiła newsy ze świata show-biznesu. We wzruszających słowach pożegnała się z widzami śniadaniówki.
To był mój ostatni program przed zmianą, przed moją transformacją i życiową metamorfozą. I tak jak dla naszych widzów „Pytanie na śniadanie” to jest coś więcej niż program, tak dla nas jest to coś więcej niż praca. Jestem bardzo wzruszona dzisiaj. Dziękuję Państwu i mam nadzieję, że się zobaczymy niedługo.
Widząc napływające do oczu Aleksandry Grysz łzy wzruszenia, prowadzący Klaudia Carlos i Robert El Gendy od razu zakomunikowali:
Nie płacz, przecież ty wracasz zaraz!
Tomasz Tylicki w czułych słowach zwrócił się do Aleksandry Grysz
Aleksandra Grysz i Tomasz Tylicki nie ukrywają, że już nie mogą się doczekać pojawienia się na świecie dziecka. Ostatnio pisali na Instagramie, że ich chłopczyk będzie zaraz z nimi, obiecując mu masę miłości i pięknych chwil. Teraz prezenter „Pytania na śniadanie” i przyszły tata oznajmił, że nie ma żadnych wątpliwości – Aleksandra Grysz będzie najlepszą mamą na świecie! W czułych słowach zwrócił się do partnerki.
Odmieniła moje życie. Sprawiła, że znowu się uśmiecham. Dba o mnie każdego dnia. Podnosi z każdego kryzysu. Dodaje skrzydeł. Teraz dzięki Niej na świecie pojawi się nasz synek. Do samego końca na najwyższych obrotach, teraz będzie mogła odpocząć. Jestem dumny, że mogłem być obok podczas jej ostatniego programu przed porodem.