Zmiany w obsadzie serialu „M jak miłość”
„M jak miłość” to od lat jeden z ulubionych seriali Polaków. Na antenie TVP2 gości od 2000 roku i doczekał się dotąd ponad 1,8 tys. odcinków. Obecnie, podobnie jak wiele innych popularnych produkcji telewizyjnych, ma przerwę wakacyjną. Ekipa jednak nie próżnuje. Na planie trwają już prace nad premierowymi epizodami, do tego niedawno nagrywano nową czołówkę. Gdy okazało się, że zniknęła z niej Adriana Kalska, wielu fanów mocno się zaniepokoiło. Teraz nie ma już wątpliwości, jaka przyszłość czeka odtwórczynię roli Izy.
Co z Cichopek, Kalską i Józefowiczem?
Sprawa Adriany Kalskiej wyjaśniła się już jakiś czas temu, teraz natomiast wcześniejsze wieści zostały potwierdzone przez osobę z produkcji. Jak dowiedział się Pudelek, aktorka pozostaje w „M jak miłość” i „wciąż będzie ważną postacią”. Okazało się również, że „mniej szczęścia” miał ponoć Jakub Józefowicz. Syn znanego choreograf, który dołączył do obsady, by wcielać się w Łukasza, w pewnym momencie poprzedniego sezonu zniknął. Jego bohater wyjechał do Włoch razem z ukochaną i dzieckiem. Do kraju podobno „już nie wróci”.
„Józefowicz nie pojawiał się już w ostatnich odcinkach. I nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. On i jego serialowa partnerka, czyli Alżbeta Lenska nie są obecni w scenariuszu. Wyjechali i nie wrócą do Polski w najbliższych miesiącach” – twierdzi źródło Pudelka. A co z Katarzyną Cichopek?
Po tym, jak dawna gospodyni „Pytania na śniadanie” zdecydowała się przejść do Polsatu, na antenie którego ma prowadzić nie tylko nową śniadaniówkę, ale i program „Moja mama i twój tata”, zaczęto zastanawiać się, czy dalej będzie występować w „M jak miłość”. Na szczęście fani Kingi Zduńskiej nie muszą jednak się martwić.
Cały czas jest i będzie obecna w „M jak miłość”. To jedna z najważniejszych postaci dla fabuły. Uspokajamy widzów – grana przez nią Kinga Zduńska nie zniknie – przekazała osoba z produkcji.