Kolejny cud Książula. Odwiedził Bar w Przychodni. Poruszające sceny już następnego dnia

Książulo ponownie odwiedził Kraków. Tym razem zdecydował się zrecenzować Bar w Przychodni. Tuż po emisji odcinka lokal odwiedził tłum klientów. Youtuber skomentował to w mediach społecznościowych.

Książulo – recenzja Baru w Przychodni

Książulo to popularny youtuber, który odwiedza punkty gastronomiczne w całej Polsce. Zamawia tam rozmaite dania, a potem je ocenia. Kiedy jest zadowolony z ich smaku, porcji, a także obsługi, zostawia słynną naklejkę z napisem „muala”. Zawsze efekt jest taki sam: do lokalu natychmiast ustawiają się ogromne kolejki.

Youtuber w ten sposób uratował już kilka podupadających rodzinnych biznesów. W czwartek Książulo opublikował film z Krakowa. Tym razem zdecydował się przetestować jedzenie w Barze w Przychodni. Razem ze swoim kompanem, Wojkiem, zamówili niemal wszystkie pozycje dostępne w menu. Obaj byli zaskoczeni nie tylko ogromnymi porcjami, ale także niskimi cenami.

Książulo znowu dokonał cudu. Po jego wizycie u pani Grażyny stało się coś niesamowitego!
Książulo po raz kolejny dokonał czegoś niesamowitego! Youtuber odwiedził bar "Waga" w Warszawie. Jego właścicielka, pani Grażyna, wyznała mu, że jest coraz ciężej. Po opublikowaniu filmu w sieci kobieta nie może narzekać na brak klientów!

Odwiedził podupadającą cukiernię. Niewiarygodne, co wydarzyło się dzień później [WIDEO]
Youtuber Książulo odwiedził jedną z warszawskich cukierni, która sprzedaje rurki z kremem. Lokal istnieje od 39 lat i sprzedaje ręcznie robione, pyszne wypieki, jednak rodzinny biznes przeżywa też gorsze momenty. Zaledwie dzień później stało się coś, czego nikt się nie spodziewał.

Bar w Przychodni. Recenzja Książula

Książulo zdecydował się spróbować większość dostępnych w menu dań. Na liście jego zamówień znalazły się:

  • zupa pomidorowa,
  • krupnik,
  • kotlet schabowy,
  • devolay,
  • pierogi z serem,
  • pierogi z truskawkami
  • oraz ozorek.

Smak wszystkich potraw do złudzenia przypominał mu te, które przyrządza jego babcia. Był także pod wrażeniem bardzo sympatycznej pani, która go obsłużyła. Nie miał żadnych wątpliwości, czy nakleić „muala”. Kiedy kobieta dowiedziała się, że została wyróżniona, nie kryła wzruszenia.

Bar w Przychodni. Wzruszające sceny po wizycie Książula

W komentarzach pod filmem Książula internauci byli przekonani, że już następnego dnia w Barze w Przychodni zjawią się tłumy. Nie pomylili się. Na profilu lokalu na Facebooku pojawił się wpis, w którym pracownicy wyjaśnili, że z powodu ogromnego zainteresowania nie są w stanie odbierać zamówień telefonicznych:

W związku z bardzo dużym napływem osób przyjmowane są zamówienia tylko na miejscu, telefoniczne zamówień nie jesteśmy w stanie odbierać. Za utrudnienia przepraszamy. 

W komentarzach pojawiły się też informacje od osób, które odwiedziły Bar w Przychodni. Goście relacjonowali, że kolejka ciągnie się przez cały lokal, a także wychodzi już na korytarz. Niektórzy opublikowali też zdjęcia. Wszystko dotarło do Książula, który opublikował na platformie X fotografie i załączył do nich wymowny opis:

Kocham tę robotę.

Zobacz także