Ela z "Sanatorium miłości" pokłóciła się z pozostałymi kuracjuszkami: "Tanie zachowanie mają. Nie mają w sobie takiej inteligencji i kultury"

Finałowy odcinek 6. edycji "Sanatorium miłości" zagwarantował widzom wiele emocji. Fani nie tylko poznali króla i królową turnusu, ale byli także świadkami kłótni między kuracjuszkami tuż przed balem. O co poszło?

Ela z "Sanatorium miłości" nie dogaduje się z pozostałymi kuracjuszkami

Ostatni odcinek 6. sezonu "Sanatorium miłości" zaczął się od…kłótni między seniorkami. Panie zaczęły rozmawiać o tym, kogo zaproszą na bal. Nowa Maria wyznała, że zamierza zaprosić na uroczyste zakończenie turnusu Andrzeja. Informacja ta zaskoczyła Małgorzatę, ale nie tak bardzo, jak wiadomość Eli, która powiedziała:


Chciałabym Stasia zaprosić.


Małgorzata, która w ostatnich dniach turnusu zabiegała o relację ze Stanisławem, poinformowała kuracjuszkę, że ona uprzedziła jej działania:


A ja już to zrobiłam, wiesz Elu. Ja już go zaprosiłam.


Nie wiem, być może mi odmówi. Aczkolwiek słyszałam coś, że powiedziałaś, że będziesz walczyć o niego. Nie wiem, nie biorę tego do serca i pod uwagę - odparła Ela.


Ona za wszelką cenę chce rozbić, to co się rodzi! - powiedziała w wywiadzie rozżalona Gosia.


Gosiu, ty zrobisz tak, jak będziesz chciała, a ja Ci dzisiaj - i tu z ręką na sercu mówię - że Stasiu się nie będzie z tobą spotykał. I rób, jak chcesz - skomentowała Elżbieta.


O widzisz, adwokat Stasia! - odpowiedziała Gosia.


No, ale może nawet jeżeli, to co Ci do tego? - odgryzła się Ela.


Do dyskusji włączyła się "nowa" Maria, która zasugerowała Eli, żeby znajomość Małgorzaty i Stanisława oraz jej ewentualny rozwój pozostały sprawą wyłącznie ich samych. Tekst ten nie spotkał się z pozytywną reakcją Elżbiety, która stanowczym tonem odparła:


Marysiu, jesteś tu krótko. Zostaw to nam.


Janina, która także próbowała ratować sytuację i załagodzić napiętą atmosferę między paniami, również została przez Elę potraktowana w surowy sposób:


A ja ci powiem tak szczerze i prywatnie: masz nieprzerobioną jakąś ciężką karmę i jesteś bardzo trudnym charakterem. Janeczko, wycisz się, bardzo cię proszę, bo tutaj już nikomu nie pomożesz, tylko bardzo szkodzisz – powiedziała Ela.


Już w samodzielnym wywiadzie przed kamerami Elżbieta całą nieprzyjemną sytuację skomentowała słowami:

Tanie zachowanie mają. Nie mają w sobie takiej inteligencji i kultury.

Ela z "Sanatorium miłości"

To nie pierwsza niemiła sytuacja między kuracjuszami z udziałem Elżbiety. Wśród fanów programu szeroko komentowano zdarzenie, w której seniorka zachowała się niestosowanie w stosunku do nowej uczestniczki Marii. Nieprzyjemne komentarze Eli spotkały się z dezaprobatą grupy. Kuracjuszka nie przejęła się tym jednak i całą sytuację skomentowała wtedy słowami:


W grupie czuję się źle, intrygi są z każdej strony. Marysia została zmanipulowana przez grupę. Naprawdę została zmanipulowana.

Połączyło ich "Sanatorium miłości". Które pary przetrwały?
Które pary powstałe w "Sanatorium miłości" przetrwały? Którzy uczestnicy są razem? Kto wziął ślub? To pytania, które mogą nurtować fanów popularnego programu. Dzięki udziałowi w show powstało wiele duetów! O kim dokładnie mowa?

Zobacz także