Modę na taki rodzaj zdjęć zapoczątkował Seth Schneider, który na swoim Twitterze niecały tydzień temu pochwalił się swoim osiągnięciem: „Dziś jestem z siebie najbardziej dumny w całym swoim życiu. W końcu udało mi się zrobić zdjęcie, na którym sam sobie przybijam piątkę”. Jego tweeta polubiło dotychczas już blisko pół miliona osób, a prawie 200 tysięcy podało go dalej.
Wiele osób poszło w ślady ucznia uniwersytetu stanowego Północnej Karoliny i postanowiło spróbować odtworzyć jego selfie. W ten sposób Twittera zalała fala fotografii z „lewitującymi” smartfonami. W jaki sposób te zdjęcia skończyły się dla wszystkich telefonów – nie mamy pewności.
A wy zaryzykowalibyście i poświęcili swoją komórkę dla takiego selfie, by zrobić wrażenie na znajomych?
Jeśli chcecie spróbować, to warto zastosować się do rady jednego z użytkowników Twittera – który rekomenduje na wszelki wypadek zabezpieczyć swój telefon przed upadkiem i ułożyć pod nim poduszkę…
Nowy trend - teraz do zrobienia selfie nie są już potrzebne ręce!
14 października 2016, 11:54
Nowa moda opanowuje media społecznościowe. Synonim "zdjęcie z rąsi", który kiedyś zastępował angielskie określenie "selfie", przestaje być aktualny. Bo te zdjęcia udowadniają, że do zrobienia selfie ręce wcale nie są potrzebne. Zaryzykujecie?