Na Instagramie roi się od zdjęć bardziej lub mniej smacznie wyglądających potraw, a #FoodPorn to jeden z najpopularniejszych hashtagów w Internecie w ogóle. Jednocześnie wciąż jednym z największych problemów, z którymi zmagają się nawet wysoko rozwinięte kraje, pozostaje ubóstwo i głód panujący w społeczeństwie. Amerykańska spółka Land O’Lakes wpadła na nietypowy pomysł, który ma pomóc rozwiązać ten drugi.
W kampanii „Delete to Feed” firma zachęca użytkowników Instagrama do usuwania zdjęć jedzenia ze swoich profilów. W jaki sposób ma to pomóc w walce z głodem? Za każdą usuniętą fotografię firma Land O’Lakes zobowiązała się przekazywać 11 darmowych posiłków fundacji Feeding America. „Pozbądź się zdjęcia i problemu głodu za jednym razem” – brzmi hasło kampanii.
Amerykanie używający Instagrama za pośrednictwem strony deletetofeed.com mogą przyłączyć się do akcji i za pomocą specjalnie przeznaczonej do tego aplikacji usunąć zdjęcia i jednocześnie pomóc w walce z głodem wśród najuboższych obywateli Stanów Zjednoczonych. Celem spółki Land O’Lakes jest osiągnięcie wyniku 2,75 miliona przekazanych posiłków. Równa się to 250 tysiącom usuniętych fotografii i stanowi równowartość ok. 250 tysięcy dolarów.
Co sądzicie o takim pomyśle? Przyłączylibyście się do podobnej akcji, gdyby miała miejsce w naszym kraju?