Takiej nagrody narciarka na pewno się nie spodziewała. Internauci podzieleni

Jasmine Flury zwyciężyła w zawodach w narciarstwie alpejskich organizowanych w Val-d’Isere we Francji. Ten tryumf zapamięta na długo, także za sprawą nietypowego prezentu, który otrzymała jako trofeum.

Trofeum

Dekorowanie sportowców za zwycięstwo jest bardzo starą praktyką, jeszcze z czasów pierwszych igrzysk olimpijskich w starożytnej Grecji. Nawet dzisiaj, oprócz nagród pieniężnych, zwycięscy otrzymują jakiś podarek. Puchar, medal czy statuetka to najpopularniejsze nagrody. Ale organizatorów konkursu narciarstwa alpejskiego w Val-d’Isere zdecydowanie poniosła wyobraźnia.

Zawody w Val-d’Isere i nietypowe trofeum

Jasmine Flury wygrała w zawodach zorganizowanych w Val-d’Isere, zaliczanych do Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. Było to jej trzecie podium w historii tych zawodów i jak dotąd pierwszy tryumf. Ogromna radość ze zwycięstwa przeszła w zdumienie, gdy zawodniczka otrzymała jako trofeum… krowę.

fot. East News 

Na profilu instagramowym narciarki możemy zobaczyć filmik z tego wydarzenia.

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Audi FIS Ski World Cup (@fisalpine)

 

Ale nie wszystkim spodobał się ten pomysł. Wielu komentujących wyraziło oburzenie twierdząc, że żywe zwierzę nie powinno być nagrodą i że należałoby skończyć z tą praktyką.

Warto jednak zaznaczyć, że nagroda ma wymiar symboliczny i później zwierzę jest wymieniane na nagrodę pieniężną.

 

Zobacz także