Aneta i Robert Żuchowscy mają córeczkę
„Ślub od pierwszego wejrzenia” to eksperyment, który budzi wiele kontrowersji. Uczestnicy dobierani są w pary przez specjalistów i poznają się tuż przed swoim ślubem. W 6. edycji programu pojawili się Aneta i Robert, którzy szybko przypadli sobie do gustu i cieszyli się dużą sympatią widzów. Do dziś tworzą szczęśliwą rodzinę. W 2022 roku na świat przyszedł ich syn.
Aneta Żuchowska od jakiegoś czasu otrzymywała pytania dotyczące tego, kiedy pojawi się kolejne dziecko. Małżeństwo zaskoczyło fanów, publikując w mediach społecznościowych wpis. Okazuje się, że Aneta i Robert Żuchowscy powitali już na świecie córeczkę. Zdobyli się także na niezwykle poruszające wyznanie. Dziewczynka jest wcześniakiem i w momencie narodzin ważyła zaledwie 700 gramów.
Chcieliśmy Wam coś powiedzieć. Opowiedzieć. W związku z wieloma komentarzami o mojej ciąży. O ciąży w której chciałabym bardzo być, która dopiero kilkanaście dni temu, zgodnie z przewidywaną datą porodu powinna się zakończyć. Ale stało się inaczej. Zakończyła się ona niestety dużo dużo wcześniej. Zanim zaczął zaokrąglać się brzuszek, zanim zaczęliśmy jakiekolwiek przygotowania, zanim poinformowaliśmy o naszym kolejnym szczęściu cały świat. Zanim zrobiliśmy cokolwiek – czytamy na wstępie.
Aneta Żuchowska urodziła córeczkę. Hania ważyła 700 gramów
Aneta Żuchowska wyznała, że w maju trafiła do szpitala. Była wtedy w 20. tygodniu ciąży i mierzyła się z infekcją. Antybiotyki nie działały, a lekarze przekazali jej, że może stracić dziecko. Na szczęście do tego nie doszło. W czerwcu, pod koniec 24. tygodnia ciąży, na świat przyszła córeczka Anety i Roberta Żuchowskich. Dziewczynka otrzymała imię Hania.
Tak wytrwałam do 24. tygodnia. Pod koniec 24. tygodnia ciąży, 11 czerwca 2023 roku, po około dobie skurczów, stety/niestety, urodziłam. Urodziłam 700 gramów cudu. Cudu, który jeszcze kilka tygodni temu, jak mnie poinformowano, miał być poronieniem. Tak zostaliśmy rodzicami ekstremalnego wcześniaka – siedmiuset gramowej, malutkiej, przepięknej, walecznej Hani. Hani Żuchowskiej - czytamy.
Jak przekazała Aneta, dziewczynka nadal jest w szpitalu. Hania Żuchowska czuje się już lepiej i znacznie przybrała na wadze.
I mimo że wiadomo jaka jest szansa na przeżycie takiego dziecka, gdzieś tam wewnątrz… czułam, że będzie dobrze. Że teraz już będzie dobrze. Nie było kolorowo (nadal nie jest, Hania nadal jest w szpitalu) ale żyje i ma się już całkiem dobrze i tylko to się liczy. Po ponad 4 miesiącach jest już „wielkim”, 4-kilogramowym, pięknym bobasem, o jeszcze piękniejszych, wielkich oczach!!! – podkreśliła Aneta Żuchowska.
Przesuń w prawo, by zobaczyć więcej zdjęć.