Doda nie jest już z Dariuszem Pachutem?
Pod koniec ubiegłego roku Doda przedstawiła na Instagramie swojego nowego partnera, którym okazał się podróżnik Dariusz Pachut. Choć wyglądało na to, że piosenkarce w końcu udało się odnaleźć prawdziwą miłość, to niestety kilka tygodni temu stało się coś, co mocno zaniepokoiło fanów artystki. Wokalistka usunęła z social mediów wspólne zdjęcia z partnerem i przestała obserwować go na Instagramie.
Nie trzeba było czekać długo, aby po sieci rozeszły się plotki na temat domniemanego rozstania pary. Zarówno piosenkarka, jak i Dariusz Pachut, dotychczas nie potwierdzili doniesień mediów. Podróżnik wydał jedynie oświadczenie, w którym poprosił dziennikarzy o niepowielanie negatywnych i nieprawdziwych informacji o nim.
Od 3 tygodni w sieci nakręca się spirala negatywnych informacji o mojej osobie. Są one nieprawdziwe i nie mają pokrycia w rzeczywistości. Nie będę się do nich nigdy odnosił publicznie, bo cenię sobie prywatność - zarówno swoją jak i osoby, której te informacje również dotyczą [...]. Pokazując swoje szczęście, poszliśmy w całkowicie złą stronę, do której nigdy nie powrócimy... – napisał na Instagramie.
Doda o trudnych chwilach na zagranicznym wyjeździe
W środę Polsat wyemitował trzeci odcinek programu "Doda. Dream Show". Piosenkarka zdecydowała się w nim odważnie opowiedzieć o trudnych emocjach, z jakimi musiała zmierzyć się jakiś czas temu, gdy wybrała się za granicę. Temat wyszedł przy okazji pokazanej na wizji rozmowy z przyjaciółką o kolejnym medialnym związku artystki. Konwersacja kobiet z dużym prawdopodobieństwem dotyczyła właśnie Dariusza Pachuta.
Oliwka mnie wzięła na taki wyjazd, gdzie mogłam się wypłakać spokojnie, gdzie nikt mnie nie widział. By po prostu wylizać rany gdzieś w odosobnieniu. [...]. Nic nie jadłam, nic nie spałam – opowiadała Rabczewska.
Widziałam cię już parę razy [w tym stanie - przyp. red.], ale pierwszy razem bałam się tak bardzo – mówiła Oliwia.
Głos w sprawie samopoczucia wokalistki zabrała też jej menadżerka. Przedstawicielka artystki stwierdziła, że bycie w związku z Dodą jest niezwykle trudne.
Nie ma dnia, kiedy nie ma newsa od Dodzie. Jeśli ona wrzuca posta ze swoim zdjęciem czy ważnym przesłaniem, no to się rozlewa wszędzie. Bardzo trudno jest być Dodą i bardzo trudno jest być z Dodą, bo bierzesz ją jakby z całym pakietem ludzi, całej Polski, która na ciebie patrzy i krytykuje – skomentowała.
Kolejne odcinki "Doda. Dream Show" można oglądać w poniedziałki o 20:05. Program jest dostępny także na platformie Polsat Box Go.