Pearl to najmniejszy żyjący pies świata
Wczoraj na Twitterze na profilu Guinness World Records poinformowano, że do księgi dołączył kolejny zwierzak. To suczka rasy chihuahua. Pearl ma 2 lata, mieszka w Orlando na Florydzie i jest najmniejszym żyjącym psem na świecie. Ma tylko i 9,14 cm wzrostu i 12,7 cm długości. Oznacza to, że jest krótsza niż pilot od telewizora i mniej więcej tak samo długa jak jednodolarowy banknot. Jej właścicielka, Vanesa Semler, opisuje również, że Pearl jest „mała jak piłka” i niewiele wyższa od filiżanki.
Rekord Guinnessa pozostał w rodzinie
Kiedy Pearl urodziła się we wrześniu 2020 roku, ważyła zaledwie 28 gramów. Maleństwo przybrało na wadze – teraz wskazuje ona 553 gramy. Jak się okazuje, Pearl „odziedziczyła” rekord po siostrze swojej matki. Nieżyjąca jest Miracle Milly miała tylko 9,6 cm wzrostu. Zmarła w 2020 roku, mając 9 lat. Brała udział w różnych programach telewizyjnych.
Jesteśmy szczęśliwi, że ją mamy i że pobiliśmy własny rekord - powiedziała Vanesa Semler, która była również właścicielką Milly.
Chihuahua Pearl jest gwiazdą telewizyjną
Vanesa Semler i jej partner Edwin mają także inne psy, ale tamte są standardowych rozmiarów. Jednak to Pearl poświęcają najwięcej uwagi. Właściciele maleńkiej chihuahua zatrudnili nawet 2 opiekunów, którzy się nią opiekują i spełniają jej liczne zachcianki.
Pearl ma również stały harmonogram dnia. Wstaje o godzinie 7.00 i wybiera się na spacer. Je 4 razy dziennie; uwielbia kurczaka i łososia. Po posiłku lubi oglądać telewizję lub słuchać muzyki klasycznej. Wychodzi na spacer co 2-3 godziny i uwielbia chodzić do Starbucksa. Najmniejszy pies świata irytuje się, kiedy jego plan dnia zostaje zaburzony. Pokazuje swoje niezadowolenie, szczekając. Pearl nie dzieli się swoimi zabawkami i jedzeniem z pozostałymi psami.
Lubi szczekać przed różnymi kawiarniami, dopóki nie dadzą jej trochę śmietanki. Jest bardzo inteligentna i wie, jak zostać zauważoną i dostać to, czego chce – tłumaczy jej właścicielka.
Pearl chętnie stroi się w psie ubranka, a przed kamerami czuje się jak ryba w wodzie. Nie peszy jej blask fleszy i ogromna publiczność. Najmniejszy pies świata został zaprezentowany na planie programu „Lo Show Dei Record” i świetnie się tam bawił. Właścicielka malutkiej chihuahua tłumaczy, że ta uwielbia ludzi i znajdowanie się w centrum uwagi.