„Love Island 7”, odcinek 11. Co się wydarzyło?
Nie ulega wątpliwości, że „Love Island 7” zapisze się w pamięci widzów jako sezon bogaty w konflikty. Chociaż uczestnicy są na „Wyspie miłości” dopiero niecałe dwa tygodnie, to już nawiązały się pewne – także te wrogie – relacje. W ostatnim czasie na piedestale znalazł się wątek Julii, Kamila i Oli. Przypomnijmy: najpierw pierwsza z wymienionych Islanderek stworzyła parę z Kamilem, ale po kilku dniach wspomniała, że „nie chce całkiem zamykać się na poznawanie innych osób”. Później mężczyzna podczas jednej z zabaw został namiętnie pocałowany przez Olę, która do tej pory była blisko z Julią. Ten ruch Aleksandry nie spodobał się jej młodszej koleżance: poczuła się mocno urażona.
Był to dopiero jednak wstęp do istnego „trzęsienia ziemi” w willi. Podczas przeparowania Kamil, który wcześniej zapewniał Julię, że to ją wybierze, zdecydował się na budowanie relacji z… Olą! Tym samym Julia była o krok od opuszczenia „Wyspy miłości”, jednak los dał jej jeszcze jedną szansę.
Co wydarzyło się w nowym odcinku? Ola, gdy tylko zorientowała się, że Julia zostaje na „Love Island”, chciała załagodzić spór. Spotkała się jednak z chłodnym przyjęciem jej gestów ze strony uczestniczki, która nie szczędziła za to gorzkich słów:
Ja mam pytanie do mojej przyjaciółki. Jak tam w parze z moim chłopakiem? Dogadujecie się? Relacja na coś więcej? Fajnie jest?
Na próbę obrony ze strony Oli Julia odparła:
Ja na Twoim miejscu wolałabym odpaść, pokazałbyś klasę i nie robić intryg…
Widzowie komentują nowy odcinek programu „Love Island. Wyspa miłości 7”
Wybór Kamila nie przeszedł bez echa także podczas rozmów innych Islanderek. Alicja, Agata i Wiktoria krytycznie oceniły zachowanie Aleksandry.
Jeśli chodzi o Olę, no comments – podsumowała Wiki.
Podczas konfrontacji ze wspomnianą uczestniczką Alicja nie kryła, że nie darzy jej sympatią:
Chyba do ostatniej sekundy Kamil nie wiedział, które imię wypowie i chyba powiedział twoje, bo było najkrótsze.
Scysje i utarczki słowne pań zostały szeroko skomentowane przez widzów „Love Island”, którzy dali upust swoim emocjom w mediach społecznościowych. Spora grupa wprost przyznała, iż zachowanie uczestniczek „Love Island 7” względem Oli pozostawia wiele do życzenia. Niektórzy otwarcie zaapelowali także do produkcji i prowadzącej show – Karoliny Gilon – o to, by podjęli względem Islanderek odpowiednie kroki:
Chyba w żadnym sezonie nie było aż tak dziwnych toksycznych dziewczyn… tragedia.
Nie da się tego oglądać przez tą toksyczną atmosferę, którą tworzy Alicja, teraz Julka.
Produkcja powinna zareagować, szkoda Oli. Za takie akcje i Alicja i Julka powinny odpaść, nie powinno się tolerować takich zachowań.
Gdzie produkcja???? Nie widzicie, co się tam dzieje ? Karolina Gilon?
Halo produkcja. Wydaje mi się, że to już ten czas, żeby wkroczyć i nie pozwalać szerzyć hejtu i nienawiści. Takie traktowanie drugiego człowieka jest poniżej krytyki. #bekind to chyba żart w tym momencie.
Jak myślicie, co przyniosą nowe odcinki programu: „Love Island. Wyspa miłości”?