Agnieszka Włodarczyk - prywatnie i zawodowo
Agnieszka Włodarczyk, aktorka znana z produkcji, m.in. takich jak: „13 Posterunek”, „Plebania”, „Pierwsza miłość”, „Dziki”, „Diablo. Wyścig o wszystko”, „Kac Wawa”, „Job, czyli ostatnia szara komórka”, „Nigdy w życiu!”, „E=mc2”, „Poranek kojota”, „Pierwszy milion”, aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Publikowane przez nią treści przyciągają ponad 280-tys. grono odbiorców. Artystka dzieli się z fanami swoją codziennością, przemyśleniami, doświadczeniami, a na udostępnianych relacjach często towarzyszą jej bliscy.
Włodarczyk prywatnie związana jest ze sportowcem, mistrzem świata na dystansie pięciokrotnego Ironmena – Robertem Karasiem. Para wychowuje małego Milana, który na świat przyszedł 07.07.2021 roku. Dumni rodzice podzielili się wówczas radosną nowiną w sieci:
Milan Karaś 07.07.2021;
Pierwsze dni w domu, wszystko nowe dla nas i Milusia, pierwsze drzemki, pierwsze przewijanki, kąpiel. Uczymy się siebie każdego dnia i każdego dnia jest coś nowego.
Wydaje się, że rodzinny czas jest dla aktorki niezwykle ważny. Razem z ukochanym oraz z synem często wspólnie podróżują, wypoczywają w domowym zaciszu i cieszą się swoim towarzystwem. Artystka chętnie porusza tematy związane z macierzyństwem i otwarcie odpowiada na zadawane przez internautów pytania.
"Zrobię wszystko, co mogę, żeby nasz chłopczyk czuł się kochany i zaopiekowany"
W jej wirtualnej galerii zdjęć nie brakuje rozmaitych fotografii prezentujących kulisy wyjazdów, efektów współprac z markami czy chwil w gronie najbliższych. Aktorka wraca także pamięcią do wydarzeń z przeszłości, a w wirtualnym albumie publikuje archiwalne kadry. Teraz podzieliła się ujęciem, na którym pozuje z ciążowym brzuszkiem. Wpis opatrzyła obszernym opisem, w którym odniosła się do kwestii wychowywania synka oraz miłości matki do dziecka:
Nigdy wcześniej nie czułam się tak dobrze ze sobą i we własnej skórze, mimo, że jest teraz obiektywnie w najgorszym stanie, nigdy wcześniej nie czułam, że jestem we właściwym miejscu, nie podejrzewałam, że mogę tak kochać… Magia.
Zrobię wszystko, co mogę, żeby nasz chłopczyk czuł się kochany i zaopiekowany, żeby mógł przeżyć swoje dzieciństwo jak dziecko i żeby nie musiał zbyt wcześnie dorosnąć, jak ja…
W sekcji komentarzy posypały się słowa uznania. Internauci pospieszyli z publikacją wpisów:
To jest właśnie w pełni świadome macierzyństwo, dzięki któremu jest duża szansa że z tego małego chłopca wyrośnie wspaniały, empatyczny, szarmancki człowiek;
To jest miłość właśnie;
Spełniasz się na kolejnym polu – cudownie;
Piękne słowa Pani Agnieszko;
To jest właśnie niesamowite.