Tej postaci nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma chyba osoby, która nie kojarzy wykreowanych przez Stallone’a postaci Rocky’ego Balboy i Johna Rambo. To właśnie te dwie legendarne serie uczyniły z 72-letniego aktora jedną z najjaśniejszych gwiazd kina lat 70. i 80., a obecnie jedną z najbardziej kultowych postaci w popkulturze.
Legendarny aktor przyszedł na świat 6 lipca 1946 roku w Nowym Jorku. Z powodu komplikacji przy porodzie doznał częściowego paraliżu twarzy, a wykrzywienie dolnej wargi i zaburzenia mowy pozostały mu na całe życie – uczynił jednak z tego nieodłączny element swojego wizerunku.
Na ekranie debiutował w 1970 roku w… komedii erotycznej. Zagrał wówczas rolę Studa w filmie „Przyjęcie u Kitty i Studa”. Na szczęście to nie za sprawą tej produkcji zyskał ogólnoświatową sławę. Prawdziwą popularność przyniosła mu tytułowa rola w pierwszym filmie z serii „Rocky”, w którym zagrał w 1976 roku. Obraz został nagrodzony trzema Oscarami – w tym za najlepszy film w 1977 roku, a za jego scenariusz odpowiedzialny był sam Stallone. Później w tę kultową już postać wcielał się jeszcze sześciokrotnie – po raz ostatni w filmie „Creed: Narodziny legendy”.
Inną kultową postacią, którą wykreował 72-letni dziś aktor, jest bez wątpienia komandos John Rambo, którego świat poznał w 1982 roku, gdy na ekrany kin wszedł pierwszy film tej serii. Podobnie jak w przypadku „Rocky’ego”, Stallone, był również autorem scenariusza „Rambo: Pierwsza krew”, za którego reżyserię odpowiada natomiast Ted Kotcheff. W 2008 roku aktor sam stanął za kamerą, reżyserując film „John Rambo”.
W ubiegłym roku do kin trafił film „Rambo 5”, którego reżyserią zajął się sam odtwórca tytułowej roli.