40 lat temu na ekrany kin trafił legendarny "Rocky"

Film, za którego scenariusz odpowiada odtwórca tytułowej roli - Sylvester Stallone, wszedł do kin dokładnie cztery dekady temu. Ale "Rocky" to jeden z tych obrazów, które nigdy się nie starzeją i których oglądanie wziąć sprawia taką samą przyjemność!

21 listopada 1976 roku był dla kina rozrywkowego zdecydowanie bardzo dobrym dniem. Właśnie wtedy swoją światową premierę miał pierwszy film kultowej serii „Rocky” z Sylvestrem Stallonem w roli głównej. Za sprawą wcielenia się w tytułową postać „Włoski Ogier” zyskał prawdziwą, międzynarodową sławę.



Autorem scenariusza do „Rocky’ego” był sam Stallone – podobnie, jak w przypadku kolejnych pięciu filmów opowiadających o bokserze-amatorze. Za reżyserię filmu odpowiada natomiast John G. Avildsen, którego praca została nagrodzona statuetką Amerykańskiej Akademii Filmowej. Oprócz Oscara dla najlepszego reżysera, w 1977 roku „Rocky” zdobył również najważniejszą nagrodę – za najlepszy film, oraz za najlepszy montaż.

Twórcą utworu, który jednoznacznie kojarzy się z Rocky’m Balboą, jak i całej ścieżki dźwiękowej do filmu, jest Bill Conti. To właśnie temu kompozytorowi zawdzięczamy piosenkę „Gonna Fly Now” wykorzystaną w kultowej scenie treningu kończącego się na szczycie schodów Filadelfijskiego Muzeum Sztuki.



Co ciekawe, w roli Adrian Pennino rozważano obsadzenie Susan Sarandon, Cher oraz Bette Midler. Ostatecznie rola kochającej partnerki Rocky’ego Balboy przypadła jednak Talii Shire. Niemal równie niezapomnianą co tytułowy bohater filmu postać Apollo Creeda wykreował natomiast Carl Weathers.

Dziś „Rocky” kończy równo 40 lat. Przeżyjmy to jeszcze raz!




Zobacz także