Eurowizja 2022. Kalush Orchestra z Ukrainy wygrali konkurs
Nie milkną echa 66. Konkursu Piosenki Eurowizji, który wygrał reprezentujący Ukrainę zespół Kalush Orchestra z piosenką „Stefania”. Kiedy wyszło na jaw, że ukraińskie jury nie przyznało Polsce ani jednego punktu – podczas gdy reprezentanci Ukrainy otrzymali od polskich jurorów najwyższą notę – rozpętała się afera. Sprawa wywołała oburzenie zarówno wśród Polaków, jak i Ukraińców. Dodajmy, że od ukraińskiej publiczności Krystian Ochman otrzymał w finale maksymalne 12 punktów.
Eurowizja 2022. Lider Kalush Orchestra o braku punktów z Ukrainy dla Polski
Głos w sprawie afery z punktami zabrali sami zwycięzcy Eurowizji w Turynie. Podczas konferencji prasowej lider zespołu Ołeh Psiuk wyznał, że w tej sytuacji „czuje się niezręcznie”. Ukraiński muzyk dodał, że ma nadzieję, iż „Polacy nie będą chować urazy”.
Doszło do bardzo dziwnej sytuacji i samemu mi jest niezręcznie przed Polską. Osobiście podoba mi się piosenka Ochmana. Jest w moim top 5. Mam nadzieję, że nasi przyjaciele Polacy nie będą do nikogo chować urazy – powiedział Psiuk na konferencji w Kijowie.
Dodajmy, że wcześniej całe zamieszanie skomentował też Wadim Lisica – przewodniczący ukraińskiego jury. Mężczyzna przeprosił Polaków, ale jednocześnie zaznaczył, że głosowanie jurorów było uczciwe i zgodne z regulaminem konkursu.
Przepraszam Polaków za to, co się stało, ale nic nie mogę zrobić, bo to jest pryncypialne stanowisko. I wszystko zostało zrobione uczciwie. Cała nasza i moja miłość, którą kierujemy do Polaków za ich wielką pomoc, została wyrażona w 12 punktach od publiczności. Podkreślam, że pracowaliśmy ściśle według regulaminu. Wyniki głosowania widzieliśmy razem ze wszystkimi w nocy. I dla nas to też była niespodzianka – stwierdził.
Eurowizja 2022. Reprezentanci Ukrainy pozbędą się nagrody
Ołeh Psiuk podczas spotkania z dziennikarzami w Kijowie dodał, że jego zespół zamierza sprzedać nagrodę zdobytą na Eurowizji. Muzycy z Kalush Orchestra pieniądze otrzymane za statuetkę chcą przekazać na wsparcie ukraińskiej armii. „Chcemy sprzedać nagrodę, by zebrać środki dla Ukrainy” – mówi lider grupy.