To smutna informacja nie tylko dla rodziny aktora, ale i dla wszystkich fanów niezapomnianego serialu „Alf”. W wieku 76 lat zmarł Michu Meszaros, węgierski aktor i artysta cyrkowy, wcielający się w tytułową postać serii, która w latach 80. biła rekordy popularności.
Urodzony 20 września 1939 w Budapeszcie aktor zmarł tej nocy w szpitalu w Los Angeles. Meszaros trafił tam przed tygodniem po tym, jak manager aktora, Dennis Varga znalazł go nieprzytomnego w toalecie. Od tamtej pory, aż do śmierci był w stanie śpiączki. Odtwórca legendarnego „Alfa” zmagał się z różnymi problemami zdrowotnymi już od 2008 roku, gdy przeszedł udar mózgu.
Mierzący zaledwie 84 centymetry wzrostu artysta cyrkowy rozpoczynał swoją karierę w latach 70. występując jako „najmniejszy mężczyzna na świecie” z trupą Ringling Bros Barnum & Bailey Circus. Choć w serialu „Alf” nie pokazywał swojej twarzy, największą rozpoznawalność przyniosła mu właśnie rola tytułowego bohatera.
Legendarny Alf nie żyje
14 czerwca 2016, 11:18
Odtwórca roli tytułowego Alfa w kultowym serialu z lat 80. zmarł w wieku 76 lat.
Zobacz także
- Kenneth Welsh z serialu "Miasteczko Twin Peaks" i hitu "Pojutrze" nie żyje. Miał 80 lat
- Nie żyje aktor "Mody na sukces" - Michael Tylo. "Opuścił nas zdecydowanie za wcześnie"
- "Klan". Kazimiera Utrata zmarła prawie trzy lata temu. W serialu ciocię Stasię pożegnają dopiero teraz!
- "M jak Miłość". Janek umrze tuż przed własnym ślubem?! Dramatyczne chwile w serialu!