Aleksandra Hamkało na premierze filmu: „Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4”
Aleksandra Hamkało była jedną z gwiazd, które pojawiły się na uroczystej premierze filmu: „Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4”. W kolejnej części kultowej komedii aktorka wcieliła się w postać Agnieszki Wolańskiej: córki Mariana (Zdzisław Wardejn) i Barbary (Ewa Kasprzyk), a także ukochanej Marcina Zawady (Nikodem Rozbicki). Filmowe wydarzenie nie mogło obyć się bez sesji dla fotoreporterów, a „znani i lubiani” chętnie pozowali na „ściance”, rozsyłając promienne uśmiechy. Do tego grona należała właśnie Hamkało, która zaprezentowała się w dość odważnej, przeźroczystej kreacji. Jej strój wywołał spore poruszenie, a sama gwiazda postanowiła się do tego odnieść, publikując nowy wpis na Instagramie. Pod zdjęciem ukazującym aktorkę we wspomnianej sukni Aleksandra Hamkało zamieściła długi wpis, w którym poruszyła m.in. kwestię samoakceptacji.
Ważny wpis Oli Hamkało na Instagramie
Aleksandra Hamkało – która w zeszłym roku urodziła drugie dziecko – otwarcie przyznała, iż początkowo miała obawy przed założeniem prześwitującego stroju:
(…) Kiedy Iza po raz pierwszy pokazała mi swój projekt, przeleciała mi przez głowę ta myśl: „Kurczę, z tym moim mikro biuścikiem, raptem dwa czy trzy miesiące po skończeniu karmienia?” Ale sukienka była przepiękna, a ja… przecież lubię siebie właśnie taką, jaka jestem! No więc proszę - tak właśnie wygląda mój biust tuż po skończeniu karmienia drugiego dziecka. I jestem z niego dumna i mam dla niego bezwarunkową miłość (…).
Aktorka znana również z roli Julii Burskiej w serialu: „Na dobre i na złe” wspomniała o drodze, jaką przeszła do pełnego zaakceptowania swojego ciała.
Co najciekawsze, wcale się tak nie czułam kilka lat temu. Mimo, że moje ciało było mniej doświadczone przez życie, piersi pełniejsze, a brzuch jędrniejszy, nie umiałam spojrzeć na nie w lustrze bez żadnych „ale”… Ale! Przecież to mój dom. Innego mieć nie będę. Jestem mu wdzięczna za wszystko na co mi pozwala, za to że potrafił tak wdzięcznie przywitać w swoich progach tych małych gości. I cały czas się zmienia, ale doceniane, zadbane i karmione miłością nigdy nie zmienia się na gorsze. Po prostu się zmienia (…).
Na zakończenie Ola Hamkało podziękowała osobą odpowiadającym za jej wygląd podczas premiery, kierując swoją wypowiedź także w stronę jej męża: Filipa:
(…) Filipek - bez Twojej miłości i akceptacji mogłabym być w swojej głowie w zupełnie innym miejscu. A tutaj jest mi naprawdę dobrze.
W tym roku minie 10 lat od momentu, w którym Aleksandra Hamkało wyszła za mąż za Filipa Kalinowskiego. Para doczekała się dwójki pociech: w 2016 roku na świat przyszła ich córka: Jagna, a w lutym zeszłego roku aktorka poinformowała o narodzinach syna.