Dorwać Bestię! Jake Bird - "Zabijałem głównie kobiety, ale nie tylko"

Pewnej październikowej nocy 1947 roku, dwóch policjantów dostało zgłoszenie. Na miejscu znajdują nie tylko dwie ofiary, ale także sprawcę, który próbuje uciec. Pomimo dotkliwej szarpaniny funkcjonariuszom udaje się go pojmować. Sprawa wydaje się oczywista – bestialskie morderstwo na matce i córce. Wyrok zapada szybko, tym bardziej że Bird nie wypierał się swoich zbrodni. W swoich ostatnich słowach na sali zdążył przekląć wszystkich, którzy – w jego mniemaniu – niesprawiedliwie przeprowadzili jego proces. Wierzcie lub nie, ale to, co powiedział, stało się prawdą…

Dorwać bestię w RMF FM
Wszystkie odcinki do słuchania - TUTAJ!

Nie wypierał się swych zbrodni

Pod koniec października 1947 roku, dwóch policjantów z Tacoma otrzymują wezwanie. Według zgłoszenia z jednego z domów na 21 ulicy dochodzą niepokojące krzyki. Funkcjonariusze niechętnie ruszyli zbadać sprawę.

Gdy dotarli na miejsce na tyłach domu zastali mężczyznę, który szykował się do ucieczki. Po pościgu i intensywnej szarpaninie funkcjonariuszom udało się pochwycić podejrzanego. Co stało się w domu, do którego zostali wezwani funkcjonariusze?

Widok był nieciekawy. Morderstwo, i to okrutne. Ofiarami była 52-letnia Bertha Kludt i jej 17-letnia córka Beverly June Kludt. Dla detektywa Earla Cornelisona, który badał zajście, sprawa była jasna.

Sprawca próbował zgwałcić matkę, wywiązała się szamotanina i zatłukł ją siekierą. Śpiąca na górze córka usłyszała krzyki matki i zbiegła do kuchni, gdzie natknęła się na napastnika. Żadna z nich nie miała szans – stwierdził detektyw po zbadaniu śladów

Na posterunku zidentyfikowano podejrzanego. Był nim 45-letni Jake Bird włóczęga z bogatą przeszłością kryminalną. Czarnoskóry mężczyzna nie próbował ukryć swoich zbrodni. Otwarcie przyznał, że wszedł do domu, by okraść właścicieli, lecz sprawy nie do końca poszły po jego myśli i w wyniku szarpaniny zabił matkę i córkę.

Zaledwie dzień później prokuratura postawiła Birdowi zarzuty. Morderstwo pierwszego stopnia. Data procesu została wyznaczona, a zabójca otrzymał swojego obrońcę z urzędu, byłego prokuratora Jamesa W. Sendlera.

Z początku chciał bronić swojego „klienta” i zwrócił się do sądu o przeniesienie procesu do innego hrabstwa, gdyż w jego opinii w Pierce County, Bird nie miał szans na uczciwy proces. Potem jednak zmienił zdanie i poprosił o zwolnienie go z obowiązków obrońcy. Bird za swoje zbrodnie został skazany na śmierć.

Funkcjonariusze opóźniali jego egzekucje, gdyż chcieli wyciągnąć z niego jak najwięcej informacji na temat popełnionych przez niego zbrodni. Bird bardzo chętnie ujawniał kolejne informacje, mając nadzieję, że uda mu się przedłużyć swój żywot. Ze wszystkich jego przesłuchać przed śmiercią, policjantom udało zebrać się ponad 170 stron notatek.

Zabijałem głównie kobiety, ale nie tylko. Gdzie? Gdziekolwiek. W Illinois w Kentucky, w Nebrasce, w Oklahomie, w Kansas, w Południowej Dakocie, Ohio, Florydzie, Wisconsin, Iowa, Michigan, no i w Waszyngtonie, ale to już wiecie, bo tam mnie dopadliście – wyznał Bird

Nim zaczął ujawniać informacje na temat bestialskich zbrodni, na jeden z sal sądowych przeklął tych, którzy – według niego – niesprawiedliwie przeprowadzili jego proces. Co takiego zapowiedział Bird, co wkrótce stało się prawdą?

Dorwać bestię w RMF FM

Dorwać bestię to serial nagrodzony Nagrodą Dziennikarzy Małopolski. W RMF FM przedstawiamy historie seryjnych morderców z całego świata.

W każdą niedzielę po 23 pozwólcie sobie na kilka minut grozy i posłuchajcie o najstraszniejszych zabójstwach, które wstrząsnęły całym światem. Odcinki online dostępne już kolejnego dnia. Posłuchajcie wszystkich wyemitowanych dotychczas historii - kliknij tutaj!

Posłuchajcie pozostałych odcinków:

Dorwać Bestię: Caroll Cole!Przez ostatnie 9 lat zabiłem jakieś 14 kobiet, a może 18 sam nie wiem, ciężko to wszystko spamiętać
Caroll Cole nie miał łatwego życia. Nie tylko był świadkiem rozpustnego życia swojej matki, ale również jej chłopcem do bicia. To właśnie przez nią zabił swoją pierwszą ofiarę w wieku 8 lat. To morderstwo uwolniło w nim potwora, który z biegiem lat pragnął coraz więcej. Jak to się stało, że bezwzględny dusiciel praktycznie błagał o śmierć?

Zobacz także