"Top Model 10". Wersow dała uczestnikom lekcję dotyczącą hejtu. Jednej z uczestniczek puściły nerwy

Piąty odcinek dziesiątej edycji "Top Model 10" przyniósł mnóstwo emocji. Uczestnicy musieli zmierzyć się ze swoimi lękami i wykonać zadanie pod okiem gwiazd. Kluczowym wyzwaniem okazało się nagranie romantycznego klipu, ale podczas zdjęć jednej z uczestniczek puściły nerwy. Kto finalnie pożegnał się z programem?

"Top Model 10" przynosi sporo emocji

Dziesiąta edycja „Top Model” przynosi widzom sporo emocji. Już na samym początku emisji program stał się przedmiotem sporej dyskusji. Wszystko za sprawą sesji zdjęciowej ze zwierzętami, która nie przypadła do gustu internautom. W komentarzach zarzucano producentom show wykorzystywanie przerażonych alpak. Z kolei Joannie Krupie i Michałowi Pirógowi, którzy deklarowali się jako obrońcy praw zwierząt, zarzucono hipokryzję. Finalnie produkcja „Top Model” zdecydowała się na wydanie oświadczenia, w którym poinformowała, że na planie programu alpaki miały zapewnioną opiekę, a czas trwania zdjęć został skrócony do minimum.

„Top Model” ponownie przyniósł emocjonujące zadania dla uczestników. Na początku piątego odcinka nie mogło zabraknąć tradycyjnej, i znanej z poprzednich odsłon programu, sesji zdjęciowej z egzotycznymi owadami. Dla części kandydatów, którzy walczą o tytuł najlepszej modelki lub najlepszego modela, pozowanie w towarzystwie wyjątkowych okazów było sporym wyzwaniem. Musieli zachować zimną krew i poświęcić się dla najlepszego zdjęcia. W trakcie sesji pozowali wraz ze świerszczami, ślimakami, pająkami, a nawet skorpionami.

"Top Model 10". Wersow dała uczestnikom lekcję o hejcie

Chwilę później nadszedł czas na udział w sesjach, które dla uczestników przygotowały gwiazdy. Celem zadania było przygotowanie edytorialu, a wykonane fotografie miały oddać ważny społecznie temat. Ewa Farna wybrała dla swoich podopiecznych tematykę ciałopozytywności, a Jagna Niedzielska zdecydowała się na poruszenie wątku ekologii. Z kolei grupa Weroniki „Wersow” Sowy dostała zadanie, w którym musiała podjąć trudny temat dotyczący hejtu. Podopieczni influencerki musieli wypisać na swoich ciałach słowa, którym musieli kiedyś stawić czoła. Podczas wykonywania zdjęć nie zabrakło mocnych wyzwań.

Na pewno się czuję inny. Czuję się od nich głupszy. Widać, że wszyscy pokończyli jakieś studia. Oni dużo gadają mądrze, a ja tak bym nie umiał, jak oni – powiedział Kacper Jasiński.

Dlaczego ból? Odczuwałam ból psychiczny, że nie czuje się akceptowana – zdradziła Julia.

Nagrodą za najlepszy edytorial była sesja w magazynie Glamour. Zwyciężyła ją grupa Wersow, w której znaleźli się Kacper, Ola, Olga, Mikołaj i Julka.

"Top Model 10". Uczestniczce puściły nerwy

W ostatnim zadaniu na próbę wystawiony został talent aktorski. Uczestnicy zostali połączeni w pary i musieli odegrać romantyczną scenkę w bibliotece pod okiem kamer. Najlepiej w tym zadaniu wypadli Nicole Akonchong i Adam Lochyński, którzy według jury mieli najlepszy film. Choć wyzwanie nie wydawało się zbyt trudne, to Wiktorii podczas zdjęć puściły nerwy. Uczestniczka nie miała zamiaru dopuścić do zbliżenia z Kacprem. Tłumaczyła się powodami osobistymi.

Myślałam, że jestem silniejsza niż to, ale czułam się niekomfortowo – powiedziała.

Widzę, że Wiktoria ma traumę po naszym filmie – dodał chwilę później Kacper.

Brak chemii i kilka znaczących błędów w ich filmie nie umknęło jurorów. Najwięcej uwag wobec nagrania Wiktorii i Kacpra miał Dawid Woliński.

Nie podoba mi się to. Daliście ciała, widać wszystkie mankamenty

Pod koniec programu przyszedł czas na ogłoszenie werdyktu jury. Z programem pożegnał się Bartek. Michał Piróg nie zdecydował się na przywrócenie uczestnika.

"Top Model" w ogniu krytyki. Internauci są wściekli: "Co ma na celu taka sesja?"
Obecnie na antenie TVN emitowana jest 10. odsłona "Top Model". Program od początku sezonu budzi kontrowersje, m.in. za sprawą udziału alpak w sesji zdjęciowej. Internauci ponownie dopatrzyli się wykorzystywania zwierząt, bowiem w zapowiedziach do kolejnego odcinka pojawiła się tradycyjna sesja z owadami. W mediach społecznościowych na show ponownie spadła fala krytyki.

Zobacz także