Przerażająca tradycja
Grindadrap to rytualne polowanie na grindwale, które co roku latem organizowane przez mieszkańców Wysp Owczych. Myśliwi wypływają w morze łodziami i za ich pomocą zaganiają zwierzęta w stronę brzegu, a tam czekają na nich uzbrojeni ludzie, którzy je zabijają.Ta tradycja od lat budzi sprzeciw organizacji ekologicznych i zagranicznych mediów. Farerowie również są podzieleni w sprawie Grindadrap, głównie dlatego, że całej rzezi przyglądają się dzieci. Mieszkańcy broniący słuszności tego święta wzywają przeciwników do poszanowania ich tradycji, w której rybołówstwo zajmuje główne miejsce. Zaznaczają także, że całe mięso upolowanych wielorybów jest przeznaczone do konsumpcji.
Według szacunków organizacji Sea Shepherd w wyniku tej praktyki zginęło już ponad 6500 wielorybów i delfinów w ciągu ostatniej dekady. To rytualne polowanie nazywają także barbarzyńskim i niezrównoważonym.
Grindadrap to barbarzyński relikt minionej epoki. Niepotrzebne polowanie na setki grinwaldów i delfinów, które powinno zakończyć się 100 lat temu. Kwestia zapotrzebowania mieszkańców na ich mięso jest bezpodstawna - powiedział Robert Read, dyrektor Sea Shepherd cytowany przez "Daily Mail"
Niedzielna rzeź
Brytyjski "Daily Mail" poinformował, że w niedzielę rano stado grindwali zostało zaobserwowane niedaleko miasta Vestmanna u wybrzeży Wysp Owczych. Myśliwi wypłynęli ok. 20 łodziami na morze, aby zagrodzić drogę ssakom i je zabić. Udało im się pozbawić życia 52 grindwale. W trakcie tego zdarzenia myśliwi strzelali w drona, który został wysłany przez obrońców przyrody, którzy chcieli nagrać rzeź. Kilka godzin później zauważono kolejne stado grindwali, które zostało zabite niedaleko plaży w mieście Hvannasund. Zginęło kolejnych 123 wielorybów.