Warunki życiowe syna Krzysztofa Krawczyka
Krzysztof Igor Krawczyk jest synem Krzysztofa Krawczyka i jego pierwszej żony Haliny Żytkowiak. Na początku tego roku losem 47-latka zainteresowali się reporterzy programu "Uwaga" emitowanego w telewizji TVN. W dwuczęściowym materiale zobaczyliśmy tragiczne warunki mieszkaniowe, w których żyje Krzysztof Igor. Mężczyzna w 1988 roku wraz z ojcem i macochą przeżył poważny wypadek samochodowy, w wyniku którego zmaga się z padaczką pourazową i nie jest zdolny do pracy. Utrzymuje się z renty inwalidzkiej wynoszącej tysiąc złotych.
Krzysztof Igor wyznał przed kamerami, że jego kontakty z ojcem były utrudnione. Artysta miał nie odbierać od niego telefonu. Według informacji uzyskanych przez reporterów "Uwagi" mężczyzna miał zostać także pominięty w testamencie sławnego ojca. Prawnicy będą jednak starali się uzyskać zachowek dla 47-latka, który może wynieść jedną trzecią wartości spadku.
Jemu, jako osobie trwale niezdolnej do pracy, będzie przysługiwał zachowek w wysokości jednej trzeciej wartości spadku po ojcu - powiedziała prawniczka mężczyzny w rozmowie z "Twoim Imperium"
Zbiórka na godne życie
Krzysztof Igor Krawczyk mieszka obecnie w mieszkaniu wujka, w którym istnieje problem alkoholowy. Mężczyzna marzy o własnym mieszkaniu komunalnym. Opiekunowie 47-latka ze "Stowarzyszenia Studio Integracji" postanowili zawalczyć w jego imieniu o lepszy los i utworzyli specjalną zbiórkę. Jej celem jest zebranie 50 tys. złotych, które pozwolą sfinansować niezbędne leczenie i poprawią byt Krzysztofa Igora. Z opisu zrzutki możemy wyczytać, że mężczyzna do końca wierzył, że pomocną dłoń wyciągnie do niego ojciec, jednak tak się nie stało, a po jego śmierci 47-latek czuje się jeszcze bardziej bezradny.
Dopóki żył Tata, czekał cierpliwie, aż o nim sobie przypomni, tak zwyczajnie bez przymusu, ale z troski, po ojcowsku. Cały czas liczył, że jego los się odmieni. To jednak się nigdy nie stało. …Krzysztof Igor Krawczyk swojego ojca, Krzysztofa Krawczyka, znał tak, jak jego fani - głównie z fotografii.... Po śmierci ojca czuje się jeszcze bardziej bezradny i samotny - czytamy na stronie zbiórki
Twórcy zbiórki podkreślili, w jak fatalnych warunkach żyje mężczyzna i dlaczego tak ważna jest szybka pomoc. W mieszkaniu wujka, w którym mieszka Krzysztof Igor często ma dochodzić do libacji, a nawet przemocy. Według stowarzyszenia takie warunki zupełnie nie nadają się do życia dla osoby niepełnosprawnej.
Mieszka kątem w mieszkaniu wujka, w którym jest problem alkoholowy. Żyje w fatalnych warunkach. Warunki lokalowe w jakich mieszka obecnie nie nadają się dla nikogo, a tym bardziej dla osoby chorej, niepełnosprawnej. W mieszkaniu stale odbywają się libacje, a on nie ma dostępu do łazienki, czy kuchni. Nie może załatwić podstawowych potrzeb fizjologicznych w toalecie, gdzie często trwają balangi. Niemal całymi dniami błąka się po mieście, by nie wracać do domu, w którym panuje przemoc - opisują opiekunowie mężczyzny
Opiekunowie mężczyzny oznajmili, że nawet jeśli otrzyma on upragnione mieszkanie komunalne, to będzie potrzebował pieniędzy na jego wyposażenie. W tym celu zastrzegli sobie możliwość zwiększenia celu zbiórki. Na koniec zaapelowali do internautów, aby uratowali Krzysztofa od horroru, który przeżywa.
Sprawmy, by pozostałe lata, życia Krzysztofa Igora przestały być kontynuacją życiowego horroru, na który skazała go dotąd rodzina. Zasługuje na normalne życie - czytamy w opisie zbiórki
Zbiórka jest dostępna na stronie zrzutka.pl.