„Twoja twarz brzmi znajomo 14”. Magda Narożna wygrała siódmy odcinek
Za nami siódmy odcinek czternastej edycji „Twoja twarz brzmi znajomo”. Jeszcze przed jego emisją wiele osób było przekonanych, że Maja Hyży, która triumfowała już w ubiegłym tygodniu jako Natalia Kukulska, i tym razem sięgnie po zwycięstwo. Jej występ jako Amy Winehouse zrobił na fanach muzycznego show ogromne wrażenie. Jurorzy przyjęli go równie ciepło. Hyży, która ucharakteryzowana na nieodżałowaną brytyjską gwiazdę zaśpiewała utwór „You Know I’m Not Good”, została nagrodzona owacjami na stojąco. Zasiadający w jury eksperci zgodnie ocenili, że to wykonanie przejdzie do historii programu.
Podczas przyznawania punktów doszło jednak do zaskakującego zwrotu akcji. Chociaż jurorzy najwyższe noty przyznali właśnie Mai Hyży, nie wygrała ona programu. Uczestnicy swoimi głosami sprawili, że w punktacji wyprzedziła ją Magdalena Narożna, która w tym odcinku występowała jako Grażyna Łobaszewska. To ona ostatecznie została zwyciężczynią.
„Twoja twarz brzmi znajomo 14”. Kontrowersyjny werdykt podzielił widzów
Wyniki siódmego odcinka „Twoja twarz brzmi znajomo” mocno poruszyły widzów. Niektórzy werdykt uznali za niesprawiedliwy i zaczęli wyrażać swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych. Profile programu na Facebooku i Instagramie zalała fala komentarzy, w których internauci grzmią, że wygrana należała się fenomenalnej Mai Hyży.
Dobra, już tego nie oglądam. Maja zdecydowanie powinna wygrać… Bez sensu, ustawka
Z całym szacunkiem dla wszystkich uczestników, to był naprawdę dobry odcinek, jednak Maja Hyży pozamiatała
Wkurzyli mnie, Maja była najlepsza. Zrobiło się towarzystwo wzajemnej adoracji, nie wiem czy dalej to oglądać
Głosowanie uczestników to porażka w tym sezonie – piszą niepocieszeni.
Przypomnijmy, że Maja Hyży wygrała już poprzedni odcinek, w którym wcieliła się w Natalię Kukulską, wykonując „Piosenkę światłoczułą”. Niektórzy zwracają uwagę na pewien niepisany zwyczaj, jaki panuje w programie. Wszyscy starają się, by każdy z uczestników mógł wygrać choć jeden odcinek, by miał szansę przekazać wygraną na wybrany przez siebie cel charytatywny. Zdaniem części komentujących krytyka jest przesadzona, bo przecież w „Twoja twarz brzmi znajomo” to nie rywalizacja jest najważniejsza, a właśnie dobroczynność:
Ludzie, przecież formuła programu opiera się na zabawie… Czy nie fajne jest to, że nawet jeśli jest to ustawione, to każdy artysta ma możliwość przeznaczenia nagrody na szczytny cel?
Te wyniki są symboliczne i uczestnicy starają się, żeby każdy choć raz przekazał kasę na wybrany przez siebie cel, a wy się czepiacie, jakby to były jakieś międzynarodowe zawody. Zluzujcie
Najważniejsze w tym programie to dobra zabawa i cel charytatywny, uczestnicy dobrze wiedzą, co robią i tu nie ma żadnej zazdrości, to jest piękne, że tak się dogadują. Dlatego głosowali na Magdę, żeby i ona miała możliwość przeznaczyć pieniążki na wybrany cel. Występ może i nie był najlepszy z dzisiejszych, ale i tak był bardzo dobry
Dla mnie bez znaczenia, kto wygra. Ważne, że idzie to na cel charytatywny. Nie ma co się spinać aż tak bardzo. Uczestnicy i tak robią kawał dobrej roboty. A to nie takie proste wcielić się w jakąś postać