Składniki na wegańskie faworki według przepisu Kingi Paruzel
- 300g mąki pszennej
- Szczypta soli
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka octu spirytusowego
- 4 łyżki ciepłej wody
- 4 łyżki wegańskiej śmietany
- 1l oleju rzepakowego
- Cukier puder
Przygotowanie wegańskich faworków według przepisu Kingi Paruzel
- Mąkę przesiewamy do miski przez sitko o drobnych oczkach. Dodajemy sól. Dodajemy mokre składniki ciasta: ciepłą wodę, olej, wegańską śmietanę i ocet spirytusowy.
- Składniki mieszamy, a następnie całość wyrabiamy dłońmi na gładkie, jednolite ciasto. Docelowo jego konsystencja powinna przypominać konsystencję ciasta na makaron – dość twardego, ale elastycznego.
- Wyrobione ciasto formujemy w kulę i uderzamy z każdej strony wałkiem przez ok. 15 minut. Dzięki temu upieczone faworki będę lekkie i kruche.
- Ciasto owijamy folią spożywczą i przekładamy do lodówki na ok. 30 minut.
- Olej mocno rozgrzewamy w głębokim garnku.
- Ciasto dzielimy na 2 części. Każdą z nich cienko rozwałkowujemy na blacie. Ciasta nie podsypujemy mąką – jej dodatek mógłby spowodować strzelanie rozgrzanego oleju podczas smażenia.
- Rozwałkowany placek ciasta kroimy wzdłuż na paski o szerokości 4 cm za pomocą radełka lub ostrego noża. Długie paski kroimy na skos, tak by uzyskać krótsze paski o długości ok. 10 cm. Pośrodku każdego paska tworzymy podłużne nacięcie.
- Przez nacięcie przeciągamy krótszy brzeg faworka. Faworki zaplatamy i formujemy, nadając każdemu zgrabny kształt. Ulepione faworki odkładamy na materiałową ściereczkę.
- Faworki ostrożnie przekładamy na mocno rozgrzany, głęboki tłuszcz. Smażymy je partiami (po 3-4 sztuki), by nie obniżyć temperatury oleju.
- Gdy faworki nabiorą złotego koloru, wyławiamy je za pomocą łyżki cedzakowej i odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.
- Faworki przekładamy na talerz i oprószamy cukrem pudrem przesianym przez sitko o drobnych oczkach.