W sieci pojawił się zwiastun filmu dokumentalnego „Welcome To My Life: The Official Chris Brown Documentary” w reżyserii Andrew Slandera, którego producentami są Andrew Listermann i Mike G. W dokumencie wystąpiły i wypowiedziały się na temat amerykańskiego rapera takie sławy jak Jennifer Lopez, Mike Tyson, Usher, Jamie Foxx, Mary J. Blige, Rita Ora, a także Terrence J i DJ Khaled.
W trailerze dokumentu o życiu i karierze Chrisa Browna pojawiają się również fragmenty archiwalnych wypowiedzi Rihanny. To właśnie barbadoskiej wokalistce poświęcona jest znacząca część filmu, a to za sprawą pamiętnych wydarzeń z 2009 roku. „Popełnił błąd, bo potrzebował pomocy” – słyszymy z ust pobitej przez swojego ukochanego artystki.
Dla przypomnienia – przed 51. galą wręczenia nagród Grammy Rihanna została dotkliwie pobita przez Chrisa Browna, z którym była jeszcze wówczas w związku. Występ wokalistki na ceremonii rozdania nagród został odwołany. Samo zdarzenie oraz zdjęcia pobitej wokalistki opublikowane przez magazyn TMZ były przez wiele miesięcy najgorętszym tematem w mediach.
W filmie „Welcome To My Life” Chris Brown po raz kolejny odnosi się do tamtych zdarzeń. W zwiastunie dokumentu o swoim związku z Rihanną mówi: „Byliśmy jak prawdziwe gwiazdy rocka. Było nam jak w bajce.” Jednak kiedy na początku 2009 roku doszło do pobicia, bajka dla obojga zamieniła się w horror. „Byłem na szczycie, moje piosenki podbijały listy przebojów, a Amerykanie mnie uwielbiali – i nagle stałem się wrogiem publicznym numer jeden” – kontynuuje Brown, którego taki obrót wydarzeń nie powinien raczej dziwić.
O tym, co stało się już po usłyszeniu przez Browna wyroku sądu, raper mówi: „Czułem się jak potwór. Myślałem wtedy o samobójstwie”. W filmie wystąpiła także jego mama, Joyce Hawkins. „To był najgorszy dzień w moim życiu i prawdopodobnie w jego też. Czułam, że stracę moje dziecko” – powiedziała.
Dokładna data premiery dokumentu „Welcome To My Life” nie jest jeszcze znana – ma mieć miejsce „już wkrótce”. Trailer filmu opowiadającego o życiu Chrisa Browna zamykają słowa padające z ust samego rapera: „Jeśli wydaje wam się, że to już koniec kariery Chrisa Browna, że jest skończony – nie liczcie na to”.